XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Ustawa o IPN przeszła przez komisję w Sejmie

Ustawa o IPN przeszła przez komisję w Sejmie
Projekt poszerza zakres badań, prowadzonych przez IPN (fot.:ipn.gov.pl)

Członkowie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka przyjęli w środę (27 kwietnia) sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do poselskiego projektu zmiany ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Planowane zmiany dotyczą m.in. zakresu działań Instytutu.

Projekt nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej (IPN) zakłada m.in. powstanie w miejsce Rady IPN 9-osobowego kolegium naukowców, powoływanych przez Sejm i Senat, na wniosek Kolegium IPN.

Zmienić mają się też: proces wybierania szefa placówki, jej struktura, zakres kompetencji prezesa IPN oraz możliwości upubliczniania chronionych dokumentów.

"Zgodnie z przyjętymi zapisami likwidacji podlega tzw. "zbiór zastrzeżony" IPN. Zbiór, do którego służby kilkanaście lat temu skierowały dużą ilość dokumentów" - powiedział PAP prezes IPN Łukasz Kamiński.

"Jest on już na szczęście znacznie odchudzony w stosunku do swojej pierwotnej objętości. Te dokumenty przed udostępnieniem będą podlegały przeglądowi. Szefowie służb jeszcze części z nich będą mogli nadać klauzulę tajności, by na razie nie były dostępne choćby dla dziennikarzy czy badaczy. Jestem jednak przekonany, że będzie to już niewielka część tego zbioru" - podkreślił.

W odniesieniu do nowych ustaleń ws. zakresu obowiązków szefa IPN Kamiński stwierdził, że zakres ten został zawężony. "Spora część kompetencji została przywrócona Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jest to zgodne z uwagami, jakie zgłaszał IPN" - powiedział.

Przeczytaj: Czy za chiński kapitał powstanie nowe lotnisko w Polsce?

Projekt poszerza zakres badań, prowadzonych przez IPN. Do jego zadań badawczych i edukacyjnych projekt zalicza m.in. upowszechnianie w kraju i za granicą stanowisk i opinii dot. najważniejszych dla narodu polskiego wydarzeń historycznych. Instytut ma też informować o metodach, miejscach i sprawcach zbrodni popełnionych przeciwko narodowi polskiemu oraz wspierać przedsięwzięcia społeczne mające na celu kreowanie patriotyzmu i tożsamości narodowej.

"Najbardziej martwi mnie pewne rozmycie misji IPN, która wcześniej została bardzo precyzyjnie opisana w dotychczasowej ustawie. Związane jest to z wprowadzeniem odpowiedzialności Instytutu za badania nad porozbiorową historią Polski, a także upamiętnienia wszystkich ważnych wydarzeń z historii Polski. Do tej pory koncentrowaliśmy się na wieku XX - nieprzypadkowo, ponieważ w tym okresie miały miejsce wydarzenia istotne z punktu widzenia współczesnej polskiej tożsamości. W tej chwili Instytut - przynajmniej w wymiarze naukowym i edukacyjnym - będzie się zajmował całą historią Polski. Uważam jednak, że ta dotychczasowa misja nie została jeszcze wypełniona" - zauważył szef IPN.

Przyznał jednak, że ustawowa definicja, według której instytucja zajmować się powinna zbrodniami na Polakach od 8 listopada 1917 r. do 31 lipca 1990 r., "nie budzi wątpliwości". "W moim odczuciu jest to zasadne, że Instytut powinien zająć się także zbrodniami, popełnianymi na Polakach choćby w Związku Radzieckim. To powinien nasz główny przedmiot zainteresowania" - powiedział.

Powyższa data była punktem spornym między sprawozdawcami a opozycją, której posłowie przekonywali, że w 1917 r. Polska nie istniała na mapie Europy. Za datę graniczną proponowali 1 września 1939 r. - datę napaści wojsk niemieckich na Polskę.

Przeczytaj: Partie manipulują nami. Przeczytaj jak?

Według projektu zlikwidowana zostanie Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, której kompetencje i pracowników rozdzielą między sobą IPN oraz resort kultury. "Nastąpi zmiana struktury - to będzie ogromne wyzwanie organizacyjne. Podstawowe zadania nie ulegają zmianie. Kontynuowana będzie działalność śledcza (...). Nie kończy się lustracja, to wciąż aktualne zadanie. IPN czekają także nowe projekty badawcze, związane z historią Polski XIX w. i problem, skąd zebrać środki na zatrudnienie nowych specjalistów z tego pola" - ocenił Kamiński.

"Ostatnie poprawki sprawiły, że przejście pracowników Rady Ochrony nie nastąpi - będą oni pracownikami resortu kultury. W miejsce dotychczasowych czterech pionów IPN będzie miał ich siedem, w tym dwa zupełnie nowe. Pytanie, czy otrzymamy środki na zatrudnienie nowych osób. Biuro, które miało przejąć zadania Rady, zakładaliśmy, że zostanie złożone z pracowników dawnej Rady, ale skoro tak się nie stanie, kimś trzeba to biuro obsadzić" - dodał.

Jak przypomniał, istotnym aspektem działalności Instytutu stały się w ostatnich latach ekshumacje. "Ważne jest to, że uzyskujemy kompetencje do działania poza granicami kraju. Nie będzie to łatwe: wymaga uwzględnienia obcego prawodawstwa, być może będzie wymagało zawierania dodatkowych umów nie tylko przez IPN, ale także na szczeblu rządowym" - powiedział prezes placówki. Projekt ustawy przewiduje m.in. nowy mechanizm prowadzenia poszukiwań szczątków osób, które straciły życie walcząc z totalitaryzmem.

Projekt przygotowała podkomisja, w której znaleźli się: Marek Ast, Andrzej Matusiewicz, Waldemar Buda i Łukasz Zbonikowski z PiS, Wojciech Wilk z PO, Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej oraz Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15.

Projekt zmiany ustawy o IPN trafi teraz do drugiego czytania. Posłem-sprawozdawcą wybrany został Marek Ast.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ustawa o IPN przeszła przez komisję w Sejmie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!