• Minister sprawiedliwości zaatakował w radiowej wypowiedzi Trybunał Konstytucyjny. Mówił, że TK sam wybrał ustawę, w oparciu o którą chce orzekać, czym złamał prawo, a prezes TK stał się sędzią w wyniku pomyłki.
• W ocenie ministra sprawiedliwości należy pozwolić służbom na więcej, by przeciwdziałać zagrożeniu terrorystycznemu.

Lider Solidarnej Polski i minister sprawiedliwości w rządzie Beaty Szydło, Zbigniew Ziobro był gościem porannego programu politycznego. Wywiad miał miejsce w środę, 23 marca, a audycję emitowało Polskie Radio. W czasie wywiadu minister w mocnych słowach zaatakował przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego.

- Wyobraźmy sobie, że rząd chce wprowadzić ustawę uniemożliwiającą orzekanie TK - posunął się do opisu hipotetycznego scenariusza minister sprawiedliwości. - Takie prawo łamie Konstytucję i kwalifikuje posłów do postawienia w stan oskarżenia. Nasza ustawa pozwala TK orzekać. (...) TK nie może sam uchwalać prawa. To co zrobili sędziowie to po pierwsze uznanie, że (ustawa o TK z grudnia - red.) jest niezgodna z prawem i po drugie uznali, że ustawa wcześniejsza obowiązuje.

Ziobro podkreśla, że TK nie może tak postępować i w ten sposób łamie prawo.

- Pomyłką jest fakt, że sędzia Rzepliński trafił do sądu konstytucyjnego - mówił dalej Ziobro, nawiązując do słów prezesa TK, który stwierdził, że jest "pilnowany przez policję" i może go nawet przejechać samochód. - To wypowiedź skrajnie histeryczna i pokazująca jego niestabilność emocjonalną.

Minister odnosił się także do sytuacji po zamachach w Belgii. Zapytany o możliwe zmiany w polskim prawie podkreślił:

- Chciałbym, żeby (ten zamach - red.) to był incydent, ale niestety nie jest. Błędy w polityce i zderzenie kultur, które obserwujemy sprawiły, że sytuacja się zaognia - opisywał polityk, mówiąc o szerszym problemie jakim jest docieranie do Europy przedstawicieli innej, arabskiej kultury. - Biorąc pod uwagę destabilizację w północnej Afryce problemów będziemy mieli więcej.

Przeczytaj: MSZ przekazało kondolencje Belgii

- Przede wszystkim państwo nie powinno reagować tak by osłabić aparat państwa - precyzował Ziobro, pytany o kroki, które powinno się wykonać. - (...) Jesteśmy bezpieczni wtedy i tylko wtedy, gdy służby mogą w oparciu o prawo dotrzeć do danych i z wyprzedzeniem przeciwdziałać.

Ziobro podkreślał, że teraz belgijskie służby podnoszą temat zbyt słabych swoich uprawnień. Polityk podkreślił, że w Belgii w zeszłym roku ograniczono część możliwości inwigilacyjnych służb.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News