• Nieoficjalnie wiadomo, że Witold Waszczykowski wystąpił o dymisję wiceszefa MSZ, Aleksandra Stępkowskiego.
• O dymisji miała przesądzić sprawa Komisji Weneckiej Rady Europy, której pomysłodawcą był Stępkowski i jego zaangażowanie w działania w obronie życia poczętego.
W piątek (5 sierpnia) "Gazeta Wyborcza" relacjonowała prawdopodobny, nadal niepotwierdzony, krok ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, który miał wystąpić do premier Beaty Szydło o odwołanie wiceszefa resortu - Aleksandra Stępkowskiego.
Uzasadnieniem decyzji ma być niezadowolenie Waszczykowskiego z działań podwładnego. Stępkowski był pomysłodawcą wystąpienia przez MSZ do Komisji Weneckiej Rady Europy o opinię prawną w kwestii Trybunału Konstytucyjnego (TK). To wizerunkowe potknięcie resortu, które w konsekwencji mocno wykorzystała opozycja.
"Gazeta Wyborcza", sugeruje również, że powodem ewentualnej dymisji może być zaangażowanie wiceministra w powstanie projektu całkowicie zakazującego aborcji. PO, PSL i PiS starają się nie dopuścić w Sejmie do wojny aborcyjnej.
Czytaj: Projekt liberalizacji prawa aborcyjnego jest już w Sejmie
Kluczowym łącznikiem osoby Stępkowskiego z tematem aborcji jest Instytut Ordo Iuris. Stępkowski był prezesem pozarządowego ciała, a właśnie ono pomaga w tworzeniu projektu ustawy całkowicie zakazującego aborcji.
W wypadku dymisji przewiduje się, że polityk doprowadzi sprawę dialogu z Komisją Wenecką Rady europy do końca, a potem opuści resort.
Aleksander Stępkowski do MSZ trafił w grudniu 2015 roku. Jest doktorem habilitowanym nauk prawnych, profesorem na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jako prezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris angażował się w ochronę praw człowieka na forum Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Komitetu Praw Dziecka ONZ, Europejskiego Komitetu Praw Społecznych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Możliwa dymisja. Wiceminister Stępkowski pożegna się z MSZ?