• Sejmowa komisja opowiedziała się przeciw wnioskowi opozycji, aby odrzucić wypracowany przez podkomisję projekt nowej ustawy o TK, oparty o propozycje zgłoszone przez PiS.
• Opozycja chciała, aby w pracach opierać się na projekcie obywatelskim zgłoszonym przez KOD.

Za takim wnioskiem - zgłoszonym przez Marcina Święcickiego (PO) - głosowało 10 członków komisji sprawiedliwości i praw człowieka, przeciw było 16, zaś jedna osoba wstrzymała się od głosu.

"Proponuję, aby za podstawę przyjąć projekt obywatelski, dlatego że on nie budzi szalonych kontrowersji, jak ten projekt, który przedstawiła podkomisja. Projekt podkomisji nie uwzględnia rekomendacji Komisji Weneckiej i innych ważnych ciał prawniczych" - mówił Święcicki.

Zdaniem Bartłomieja Wróblewskiego (PiS), który przewodniczył zeszłotygodniowym pracom podkomisji, obecnie "głównym problemem w związku z TK jest stan niepewności prawnej". "Nie powiedziałem, że projekt podkomisji rozwiązuje wszystkie problemy, ale rozwiązuje większość tych problemów" - ocenił.

Zobacz też: Sejm: Komisja bez kamer? Po proteście opozycji obiektywy wróciły na obrady

"To wasza ustawa" - powiedział natomiast, zwracając się do posłów PiS i mówiąc o projekcie podkomisji, Jarosław Marciniak z KOD, reprezentujący autorów projektu obywatelskiego. Dodał, że podczas prac podkomisji "nie odnoszono się w żaden sposób" do propozycji projektu obywatelskiego i uwag opozycji.

"Państwo kolejny raz skłamali. Obiecywaliście, że obywatele będą słuchani, a obywatelskie inicjatywy będą traktowane priorytetowo (...) żaden przepis naszego projektu nie został przyjęty" - mówił Marciniak.

Do godz. 14 komisja rozpatrzyła kilka z 94 artykułów projektu podkomisji. Już wcześniej przewodniczący komisji Stanisław Piotrowicz (PiS) mówił, że jej prace potrwają prawdopodobnie wiele godzin.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News