XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Wypadek Macierewicza: PO widzi samowolę, butę i arogancję szefa MON

Wypadek Macierewicza: PO widzi samowolę, butę i arogancję szefa MON
Dla Polityków PO doszło do skandalicznego nadużycia floty samochodów MON. (fot.:PO/youtube.com)

• Po wypadku z udziałem kolumny samochodów Ministerstwa Obrony Narodowej (MON) pod Toruniem, nie brakuje krytyki. Klub Platformy Obywatelskiej żąda wyjaśnień w Sejmie.
• Krzysztof Brejza i Arkadiusz Myrcha (posłowie PO) podkreślali, że Antoni Macierewicz w środowy wieczór nie wypełniał obowiązków szefa resortu obrony.
• - Buta i arogancja władzy - ocenił Myrcha.

- Jesteśmy zaniepokojeni i zdumieni wydarzeniem wczorajszego wieczora - mówił w Sejmie poseł PO, Krzysztof Brejza. To wypowiedź, która dotyczy wypadku kolumny samochodów rządowych MON pod Toruniem. W wypadku, jako pasażer jednego z pojazdów, uczestniczył Antoni Macierewicz. - Szarża ministra Macierewicza doprowadziła najprawdopodobniej do groźnego wypadku w okolicach Torunia - oceniał Brejza w czwartek (26 stycznia).

Zapowiedział, że klub PO oczekuje od premier natychmiastowej informacji o szczegółach "skandalicznego" wypadku. Podkreślił, że chce otrzymać odpowiedź jeszcze w czwartek.

- Spieszył się na raut ku czci pana Jarosława Kaczyńskiego - dopowiadał Brejza, jednostronną ocenę sytuacji z drogi pod Toruniem. - Domagamy się opublikowania zapisów z czarnych skrzynek wszystkich limuzyn, które spowodowały ten wypadek. - Słowa mogą być kpiną z badania katastrofy smoleńskiej przez Antoniego Macierewicza.

Kolejne żądania

Dla Brejzy wiele elementów tego wypadku wymaga wyjaśnienia. - Domagamy się informacji o stanie zdrowia poszkodowanych. Pytamy dlaczego minister Macierewicz nie pozostał na miejscu kolizji, tylko oddalił się. Media donoszą, że opuszczał miejsce zdarzenia nawet szybciej, niż jechał wcześniej.

Czytaj: Opozycja jest zbulwersowana sytuacją w Sejmie

Brejza przytaczał relacje świadków, którzy mieli relacjonować, że to samochody MON odjechały i rozpędzały się do 180 lub 200 km/h.

- To są wschodnie standardy - odwołał się Brejza do podobnych przypadków szybkiego przemieszczania się kolumn uprzywilejowanych w Rosji. - Czy PiS marzą się specjalne pasy ruchu (dla VIPów rządu - red.)? Na to naszej zgody nie będzie - mówił.

Okiem posła PO z Torunia

Posłowi Brejzie towarzyszył polityk z Torunia, Arkadiusz Myrcha (PO).

- Znam to miejsce, gdzie doszło do tego wypadku - referował polityk PO. - To jest niebezpieczne miejsce, które wymaga zachowania dużej ostrożności. Mieszkańcy Torunia są oburzeni - mówił poseł Myrcha, który zaznaczał, że od wczoraj miał telefony z miasta.

Myrcha chce wyjaśnienia okoliczności wypadku, bo, jak uzasadniał, widać, że minister Macierewicz traktuje drogi i samochody rządowe jak swoją prywatną własność. Zaakcentował, że Macierewicz samochodami MON jechał z sympozjum o. Tadeusza Rydzyka na spotkanie z liderem partii. - To nie są obowiązki ministra obrony - mówił oburzony Myrcha.

PO oceniło, ustami posłów w Sejmie, że te prywatne inicjatywy stwarzają zagrożenie dla obywateli.

- Buta i arogancja władzy - podkreślił kończąc Myrcha.

Dla PO całe wydarzenie jest też o tyle dziwne, że wypadkiem ma zając się Żandarmeria Wojskowa. Wypadki samochodowe w Polsce zazwyczaj bada policja.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Wypadek Macierewicza: PO widzi samowolę, butę i arogancję szefa MON

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!