• Dla posła Kukiz'15 Marka Jakubiaka kluczem do zmian w ekonomii państwa jest uproszczenie podatków, w tym likwidacja CIT.
• Jeśli udałoby się to zrobić poseł przekonywał, że wpływy z podatków przerosłyby wyobrażenia wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
• W temacie badań lekarskich dla posłów, które zaproponowało PSL, Jakubiak nie mówi nie. Liczy jednak na to, że Sejm przestanie skupiać się na konflikcie politycznym, a skupi się na pracy.
Poseł Marek Jakubiak (Kukiz'15) został zapytany o cytat z aresztowanego bosa mafii pruszkowskiej (pseudonim "Masa"), który powiedział "Wirtualnej Polsce", że dzięki działaniu Zbigniewa Ziobry "coś drgnęło" w polskim państwie. Polityk Kukiz'15 zaznaczył jednak, że nie w tym jest klucz do sukcesu.
- Jeśli przez rok bez podnoszenia podatków, wzrosły dochody państwa, to coś się stało - ocenił w czwartkowej (2.02) rozmowie z TVP Info Jakubiak. Jednak to nie ściganie przestępstw podatkowych, czy też walka z przestępczością zorganizowaną dla posła jest kluczem do poprawy ekonomicznej sytuacji państwa.
- Należy zlikwidować podatek CIT - mówił poseł. - Trzeba tak pisać prawo, by każdy z kalkulatorem prowadząc swój mały biznes mógł je zrozumieć. Trzeba wprowadzić 1 proc. podatku dla wszystkich - przypominał kluczowe postulaty Kukiz'15 w materii ekonomii Jakubiak.
Czytaj też: Wykreślają firmy z rejestrów... po cichu
Dla posła ten krok pozwoliłby uwolnić z nadmiernej biurokracji podatkowej polską gospodarkę, a w efekcie znalazłyby się "pieniądze o których wicepremierowi Morawieckiemu nawet się nie śniło".
Fabryka w szczerym polu
Za dowód tego, że kraj źle działa jeśli chodzi o gospodarkę, poseł podał przykład z czwartkowego poranka. Jak donosiły media CBŚP zatrzymało 16 osób, w tym 10 obywateli Ukrainy, którzy prowadzili i dystrybuowali nielegalnej produkcji papierosy w Polsce. Co więcej, praktycznie mięli w pełni działającą linię produkcyjna tytoniowej używki.
- Przemysł okradania państwa wreszcie zaczyna być poszukiwany i ukrócany - stwierdził Jakubiak, komentując podobne działania policji i służb skarbowych. - Tylko że to problem europejski.
Dla Jakubiaka przykład zlikwidowanej nielegalnej fabryki papierosów pokazuje, że nadal jest wiele do zrobienia. - Gdzie my żyjemy, że to jest możliwe? Co robiły służby? Stała sobie fabryka w szczerym polu. Tam potrzebna była kontrola!
Jakubiak, który ucieszył się informacją o zlikwidowanej fabryce, nie jest jednak do końca optymistą.
- Istniała lewa fabryka, która powstała i sprzedawała papierosy, a w tym czasie ludzi z małych i średnich przedsiębiorstw kontrolowali urzędnicy skarbowi - mówi rozczarowany.
Posłowie do badań
W rozmowie pojawił się też wątek ściśle parlamentarny. PSL w pierwszych dniach lutego zaproponował zmiany w ordynacji do Sejmu i Senatu. Wedle propozycji ludowców trzeba by wprowadzić obowiązek badań psychiatrycznych dla wszystkich kandydatów na posłów.
PiS ten pomysł nie przypadł do gustu.
Czytaj: Rząd szykuje gospodarczy bicz na samorządy
- Skoro badania obowiązują zawodowych kierowców czy policjantów, to żaden z kandydatów na parlamentarzystów nie powinien mieć z tym problemu - tłumaczył w pierwszy dzień lutego, na łamach "Faktu" poseł Paweł Bejda (PSL).
- To poważne zagadnienie, czy człowiek jest predestynowany do pracy w Sejmie - ocenił Jakubiak, który z lekkim uśmiechem podszedł do tematu. Choć nie twierdził, że nie ma w propozycji racji.
- Godność poselską się deprecjonuje - stwierdził poseł Kukiz'15. - W Sejmie decydują się bardzo poważne sprawy i to tym trzeba się zająć, a nie tylko posłami. My (Kukiz'15) poszliśmy do Sejmu do pracy - skonkludował.
Marek Jakubiak jest przedsiębiorcą. W 2015 roku dostał się do Sejmu z poparciem Pawła Kukiza. Jest wiceprzewodniczącym klubu Kukiz'15 i komentuje zwłaszcza sprawy gospodarczo-ekonomiczne z ramienia formacji.
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: Kukiz'15. Marek Jakubiak: Zlikwidujmy CIT. Będzie więcej pieniędzy niż się śni Morawieckiemu