- Brexitowcy nie mają pojęcia, co dalej, nie rozumieją, jak działa UE. Działają, jakby żyli na innej planecie, trochę tak jak zwolennicy PiS w Polsce – ocenia brytyjski historyk Norman Davies.

W ocenie prof. Normana Daviesa, w przypadku referendum ws. Brexitu nie przewidziano, że „ta rozgoryczona i zbiedniała część społeczeństwa pójdzie masowo zagłosować w referendum, by zaprotestować przeciwko rządowi”.

- No i stała się tragedia, sami sobie zadaliśmy ciężkie obrażenia – ubolewa w rozmowie z Onet.pl historyk zabierający często głos w sprawach Polski.

Davies dodaje, że decyzja Brytyjczyków może być samobójstwem, bo „Szkoci już zapowiadają nowe referendum o niepodległość, w Irlandii Północnej jest panika, czy Brexit nie oznacza przywrócenia granicy z Republiką Irlandii, co byłoby wielkim kłopotem dla katolickiej mniejszości w Belfaście”.

Lud w północnej Anglii i w Walii zaprotestował

Prof. Davies zwraca uwagę, że w Anglii coraz wyraźniejsze jest nacjonalistyczne przekonanie, że Anglia i dobra wola Anglików są nadużywane przez resztę Zjednoczonego Królestwa. Jego zdaniem podział Anglików na tym tle jest coraz wyraźniejszy.

W opinii Daviesa brytyjskie referendum było demonstracją niezadowolenia „rozgoryczonych ludzi” liderami politycznymi oraz stanem spraw w państwie. 

- Tak zwany lud w północnej Anglii i w Walii zaprotestował w ten sposób przeciwko polityce zaciskania pasa prowadzonej od lat przez rząd w Londynie – uważa brytyjski historyk walijskiego pochodzenia. 

Brexitowcy jak zwolennicy PiS

Davies uważa, że „Brexitowcy nie mają pojęcia, co dalej, nie rozumieją, jak działa UE”.

- Działają, jakby żyli na innej planecie, trochę tak jak zwolennicy PiS w Polsce – ocenia. - To jest planeta narodowa, planeta Brytania, zamieszkiwana przede wszystkim przez Anglików. Mieszkańcy tej planety są bardzo zadowoleni, że zwyciężyli, ale nie mają konkretnych planów na przyszłość, tylko ogólniki.

Czytaj też: Prof. Norman Davies: PiS to najbardziej mściwy gang w Europie

W opinii Daviesa, mieszkańcy tej planety „jak Don Kichot walczą z fantazjami o Brukseli”.

- Tak, zwyciężyli, lecz w istocie zwyciężyła eurosceptyczna ignorancja - podsumowuje autor głośnej „Europy”.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News