XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Brexit: Theresa May zagra migracją. Co na to Polska?

Brexit: Theresa May zagra migracją. Co na to Polska?
Theresa May jest politykiem partii konserwatywnej w Wielkiej Brytanii, była ministrem ds. kobiet i równości w administracji Wielkiej Brytanii. (fot.:flickr.com/CC BY 2.0)

● Objęcie funkcji premiera Wielkiej Brytanii przez Theresę May, zakończy rządowe przesilenie w tym kraju.
● Nowa premier i szefowa Partii Konserwatywnej jest kandydatem kompromisu.
● Doświadczona polityk już zapowiedziała, że celem UK jest ograniczenie i większa kontrola migracji, a ewentualne ustępstwa na rzecz Unii w tym zakresie będą musiały być przedmiotem negocjacji.
● To może oznaczać duże wyzwanie dla Polski – ostrzega dr Przemysław Biskup, ekspert ds. Wielkiej Brytanii, współpracownik Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego (CA KJ).

- Przesilenie rządowe w Zjednoczonym Królestwie zapoczątkowane wynikiem referendum ws. członkostwa w UE dobiega w przyspieszonym tempie końca. Sytuacja ta dowodzi silnej pozycji byłego premiera i establishmentu partyjnego, którzy zdołali zapewnić sukcesję przywództwa partii i premierostwa osobie lojalnej wobec Camerona i mającej duże doświadczenie rządowe - ocenia ekspert. Po czym dodaje. - Sytuacja pokazuje też siłę eurosceptyków w klubie parlamentarnym (łącznie 138 posłów na 330) oraz szerzej w partii (poglądy takie deklaruje ok. dwie trzecie członków). Szybka i kontrolowana przez establishment sukcesja była koniecznością, zaś porażka kandydatów eurosceptycznych (Boris Johnson i Michael Gove) wynikała w znacznej mierze z wzajemnego dyskredytowania - zwraca uwagę dr Biskup.

Podkreśla też, że interpretacja wyników referendum jako buntu wyborców i dołów partyjnych jest prawdziwa nie tylko w odniesieniu do torysów, ale także Partii Pracy, gdzie mamy do czynienia z wyzwaniem rzuconym Jeremy’emu Corbynowi przez Angele Eagle.

Czytaj też: Brexit to wielki sukces Rosji

- Teresa May jest kandydatem kompromisu wewnątrz Partii Konserwatywnej: jest popierana przez zarówno „Brexiterów”, jak i „Remainerów”, ale za cenę wcielenia agendy Brexitu - twierdzi ekspert. - Nowa premier jest najprawdopodobniej najlepszym z możliwych obecnie rozwiązań dla relacji UK z UE, w tym z Polską. Ma duże doświadczenie: od 1997 r. jest w parlamencie, obejmowała w swojej karierze szereg stanowisk w „gabinecie cieni” a od 2010 r. szefowała Home Office (odpowiednik polskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji), czyli jednego z trzech kluczowych resortów, oraz uczestniczyła w licznych spotkania Rady UE w Brukseli. Współorganizowała prace całego gabinetu, zaś jej lojalność wobec Camerona skutkować będzie przyjaznym przekazaniem obowiązków i najprawdopodobniej przejęciem części doświadczonych ministrów. Jej słabością jest jednak brak doświadczenia dyplomatycznego „par excellence” - wyjaśnia współpracownik Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.

Jak będą wyglądały zatem negocjacje nowej premier z Unią Europejską?

- May zadeklarowała, że „Brexit oznacza Brexit”, jednak zaznaczyła, że uruchomienie procedury art. 50 Traktatu o Unii Europejskiej nie może być pochopne i musi zostać poprzedzone starannymi pracami nad pozycją negocjacyjną UK, w tym konsultacjami z partnerami z UE - tłumaczy dr Biskup. - Można się spodziewać profesjonalnego prowadzenia negocjacji z UE, w tym dołożenia starań, aby wykorzystać przyszłoroczne wybory parlamentarne i prezydenckie we Francji, parlamentarne w Niemczech oraz brytyjską prezydencję UE - zwraca uwagę Biskup.

Czytaj też: Janusz Korwin-Mikke mówi o UE jak o okupancie

Co niezwykle ważne dla Polski, pozycja negocjacyjna premier May przewiduje otwarte potraktowanie kwestii imigracji. - May jako minister nie zdołała dostatecznie ograniczyć imigracji, co stało się jedną z przyczyn porażki rządu w referendum - przypomina ekspert. - May już zastrzegła, że ograniczenie migracji, a zwłaszcza jej kontrola, jest obecnie samodzielnym celem UK. Ewentualne ustępstwa na rzecz UE będą musiały zatem zostać odwzajemnione w negocjacjach. Będzie to bardzo duże wyzwanie dla rządu RP. Przypomnijmy, że migracje z UK do UE to 1,3 mln ludzi, przede wszystkim do Hiszpanii i Francji (głownie emeryci), zaś z UE do UK to ok. 3 mln osób, głównie z Polski (800 tys.) i Rumunii (200 tys.) – podkreśla współpracownik Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.

Komentarz dr. Przemysława Biskupa, eksperta ds. Wielkiej Brytanii, współpracownika Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Brexit: Theresa May zagra migracją. Co na to Polska?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!