Marihuana być może podobnie jak morfina ma jakieś możliwości lecznicze. Jeżeli tak, to na zasadach reglamentacji można rozważyć jej stosowanie, ale tylko w udokumentowanych medycznie wypadkach - powiedział minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Pytany o dyskusję na temat dopuszczenia medycznej marihuany w Polsce Ziobro podkreślił, że jest ostrożny, jeżeli chodzi o tego rodzaju rozwiązania. Zaznaczył też swój sceptycyzm.
Zdaniem ministra trzeba pamiętać, że marihuana jest też narkotykiem, który "niesie spustoszenie w umysłach zwłaszcza młodych ludzi". - Być może też podobnie jak morfina ma jakieś możliwości lecznicze. Jeżeli tak, to na zasadach reglamentacji tak jak w przypadku morfiny można rozważyć jej stosowanie, ale tylko w wypadkach potwierdzonych, udokumentowanych medycznie - powiedział Ziobro.
Dodał, że dostrzega niebezpieczeństwo, że środowiska, które chcą zalegalizować marihuanę, pod pretekstem leczenia, tak naprawdę będą chciały ją wprowadzić do publicznego obiegu, zapominając o jej narkotycznych, destrukcyjnych aspektach.
- Nie mówię nie, ale mówię, że musi być reglamentacja i duża ostrożność, wstrzemięźliwość wobec środowisk, które przy tej okazji chciały w ogóle zalegalizować ten narkotyk, czemu jestem zdecydowanie przeciwny - powiedział Ziobro.
Politycy znajdującego się poza Sejmem SLD złożyli w formie petycji projekt "ustawy Kality", który dopuszcza leczenie medyczną marihuaną oraz substancjami zawierającymi olej konopny.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Ziobro: Można rozważyć medyczną marihuanę, ale tylko w udokumentowanych wypadkach