PiS pokazuje, że nie szanuje Trybunału Konstytucyjnego i dalej prowadzi do obniżania jego rangi - stwierdziła wiceprzewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer po środowym (20 kwietnia) zgromadzenie sędziów TK.

Podczas dorocznego zgromadzenia ogólnego sędziów Trybunału Konstytucyjnego, które odbyło się w środę, prezes TK Andrzej Rzepliński przedstawił najważniejsze problemy wynikające z orzecznictwa Trybunału w minionym roku. W zgromadzeniu udziału nie wziął ani przedstawiciel rządu, ani PiS. Nie uczestniczył w nim również prezydent Andrzej Duda, reprezentowała go Anna Surówka-Pasek, która odczytała list prezydenta do TK.

"Doszło do dalszej eskalacji i obniżania rangi Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ w posiedzeniu pierwszy raz w historii nie wzięli udziału ani przedstawiciele rządu, przedstawiciele PiS, ani pan prezydent Andrzej Duda" - komentowała Lubnauer na briefingu prasowym.

"Nie dosyć, że ciągle mamy, w pewnym sensie, sabotowanie pracy Trybunału Konstytucyjnego, to doszło jeszcze do takiego pokazania, że PiS nie szanuje Trybunału" - dodała.

Zdaniem Lubnauer "sprawdziły się słowa PiS, o naszych i waszych sędziach" TK. "Zwróćmy uwagę, że w zgromadzeniu nie wzięli udziału dwaj sędziowie wybrani do TK z rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości - sędziowie Piotr Pszczółkowski i Julia Przyłębska" - wskazała posłanka Nowoczesnej.

Czytaj też: Kukiz'15: Prof. Rzepliński wychodzi z roli niezależnego arbitra

Prezes TK w swoim wystąpieniu podczas środowego zgromadzenia mówił m.in., że utrzymanie zasady nadrzędności konstytucji wymaga Trybunału niezależnego od władz: ustawodawczej i wykonawczej. "TK chroni obywatela przed dyktaturą większości i strachem przed własnym państwem" - mówił prezes TK. Rzepliński zapewnił też: "Trybunał Konstytucyjny będzie pełnił swe funkcje i będzie orzekać. Będzie sprawiedliwość i ona osłoni przed pychą możnych tego świata".

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News