XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Komisja zbada karierę Bartłomieja Misiewicza. Karczewski: On źle wpływa na wizerunek PiS

Komisja zbada karierę Bartłomieja Misiewicza. Karczewski: On źle wpływa na wizerunek PiS
Bartłomiej Misiewicz (fot.P.Tracz/Kancelaria Premiera RP/wikimedia.org)

Byłoby lepiej, gdyby decyzje ws. Bartłomieja Misiewicza zapadły przed świętami - uważa marszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS).

• Komisja PiS wyjaśni zarzuty stawiane Bartłomiejowi Misiewiczowi.

• Jestem przekonany, że komisja i okoliczności powoływania go na pełnione funkcje będzie działała bardzo szybko i sprawnie - powiedział Stanisław Karczewski.

• Byłoby lepiej, gdyby decyzje zapadły przed świętami - dodał.

• W skład komisji weszło trzech przedstawicieli PiS - dwaj wiceprezesi partii Joachim Brudziński i Mariusz Kamiński oraz poseł Suski, który też jest członkiem Komitetu Politycznego partii.

"Ta komisja będzie działała - jestem przekonany - że bardzo szybko i sprawnie. Będziemy mieli efekty i wnioski tej komisji szybko podane do wiadomości publicznej" - powiedział Karczewski w czwartek w TVN24.

W środę (12 kwoietnia_ prezes PiS Jarosław Kaczyński podpisał decyzję zawieszającą Misiewicza w prawach członka PiS. Misiewicz - b. rzecznik MON i b. szef gabinetu politycznego ministra Antoniego Macierewicza - niedawno został zatrudniony w państwowej spółce Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ). O decyzjach ws. zawieszeniu Misiewicza w prawach członka PiS i o powołaniu komisji ds. zbadania stawianych mu zarzutów, poinformowała w środę rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

W skład komisji weszło trzech przedstawicieli PiS - dwaj wiceprezesi partii Joachim Brudziński i Mariusz Kamiński oraz poseł Suski, który też jest członkiem Komitetu Politycznego partii.

Jak podkreślił Karczewski, komisja złożona jest "z bardzo doświadczonych polityków". "Komisja jest powołana doraźnie i mam nadzieję, że bardzo szybko wyjaśni tą sprawę i podejmie ostateczne decyzje" - powiedział.

Na godz. 11 w czwartek przewidziany jest początek posiedzenia komisji ds. Misiewicza.

Czytaj też: Mariusz Błaszczak postrzega decyzję ws. Misiewicza jako odwołanie się Kaczyńskiego do zasad

Zdaniem Karczewskiego, to "na pewno będzie rzeczowa i merytoryczna rozmowa i z panem Misiewiczem, i pewnie również z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem".

Pytany, czy decyzja komisji może zapaść jeszcze w czwartek, Karczewski odparł, że tego nie wie. "Komisja tego też pewnie jeszcze nie wie. Zobaczymy. Ja mam nadzieję, że to będzie dosyć szybko, ale czy już dzisiaj - nie wiem. Chociaż ten okres przedświąteczny wskazuje na to, że lepiej byłoby, żeby decyzje i ostateczne rozwiązania nastąpiły przed świętami" - powiedział.

W jego ocenia sprawa Misiewicza "ciągnie się długo, niepotrzebnie". "Ona źle wpływa na nasz wizerunek - niepotrzebna zupełnie sytuacja" - zaznaczył.

Karczewski powiedział też, że był "zszokowany" informacją o zarobkach Misiewicza w PGZ.

"Sytuacja, z którą mieliśmy wczoraj do czynienia - co prawda były to informacje medialne - ale szokujące. Ja byłem zszokowany tą informacją rano. Dowiedziałem się, że młody, 27-letni człowiek, wokół którego było duże zamieszanie, niejasności i znaki zapytania, ma taką wysoką pensję - tak nie powinno być" - powiedział Karczewski.

W środę "Rzeczpospolita" oraz "Fakt" podały informację o rzekomych zarobkach Misiewicza w PGZ. Według gazet miał on zarabiać 50 tys. zł miesięcznie za pracę na stanowisku pełnomocnika zarządu ds. komunikacji w PGZ i mógł liczyć na służbowy samochód. Rzecznik PGZ Łukasz Prus stwierdził, że nie jest prawdą, iż miesięczne wynagrodzenie Misiewicza wynosi 50 tys. zł. Według niego, wynagrodzenie żadnego z pełnomocników zarządu spółki nie sięga tej kwoty.

Karczewski był pytany o pojawiające się plotki, według których minister Macierewicz po Świętach ma się pożegnać ze swoim stanowiskiem.

"To są plotki. Zmiany w składzie Rady Ministrów dokonuje pani premier Beata Szydło. Ona rozmawia z ministrami. Pani premier ocenia i pani premier podejmuje decyzje. I takie decyzje będzie podejmowała, jeśli uzna za stosowne" - powiedział marszałek Senatu.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Komisja zbada karierę Bartłomieja Misiewicza. Karczewski: On źle wpływa na wizerunek PiS

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!