• Partia Ryszarda Petru będzie w weekend (10 i 11 września) prezentować nowy program.
• Już wiemy, że partia zaproponuje zmiany w zakresie kadencji Sejmu i samorządów.
• W programie Nowoczesnej padają też zarzuty pod adresem PO - "niedowład" i "lokalne sitwy".
Portal Onet.pl dotarł do programu Nowoczesnej (N.), który partia ma zaprezentować w weekend. W sobotę i niedzielę będą trwały dwa ważne politycznie wydarzenia: konwencja Nowoczesnej i wybory władz w PiS.
Po pierwsze nowy ustrój kraju
Nowoczesna chce, po pierwsze radykalnych zmian w ustroju RP. W dokumentach, które mają pojawić się na stronach partii w weekend widnieją zapisy dotyczące ograniczenia kadencji posłów i senatorów. Teraz posłem i senatorem można być bez ograniczenia kadencyjnego, Nowoczesna chce dwóch kadencji.
Partia ma też zmiany dla samorządowców. Tutaj, po pierwsze prezydenci miast mogliby dzielić mandat samorządowy z mandatem senatorskim. Takie połączenie nie jest pod obecnymi przepisami możliwe.
Tę i inne propozycje ustrojowe N. nazywa "nowym ładem".
Oceń posłów w naszej bazie parlamentarzystów
Samorządy w programie Nowoczesnej to już istna rewolucja. Nowoczesna proponuje likwidację stanowisk wojewodów, ograniczenia do dwóch kadencji prezydentów i burmistrzów (a także jej wydłużenia o rok, do lat pięciu), bezpośrednich wyborów marszałków i starostów.
- Obywatele w większym stopniu będą mogli brać udział w bieżącym sprawowaniu władzy poprzez konkretne narzędzia - konsultacje społeczne, budżety obywatelskie, wydzielone budżety dla dzielnic, osiedli czy sołectw - napisano w nowym programie partii.
Gospodarka. Nowoczesna proponuje najpierw zarobić
Nowoczesna w kontekście gospodarki mówi "zanim zaczniemy wydawać, musimy zarobić".
Ryszard Petru więc zapowiedzieć ma w weekend likwidację przywilejów grup zawodowych i społecznych. - Będziemy zmniejszali monopolistyczną pozycję państwowych firm oraz konsekwentnie deregulowali gospodarkę - piszą dalej działacze partii.
Podatki mają być "stosunkowo niskie, ale pewne".
Partia chce neutralnego światopoglądowo państwa
Program kończy się wyliczeniem, które ma przekonać i usystematyzować poglądy partii na główne sfery życia polityczno-społeczno-gospodarczego. Partia nazywa to dekalogiem, co w kontekście widniejącej w programie deklaracji o neutralności światopoglądowej nabiera ciekawego wyrazu.
- Nowoczesna to skuteczne państwo i dobre, stabilne prawo.
Nowoczesna to ochrona własności prywatnej.
Nowoczesna to przyjazny rozdział kościoła od państwa.
Nowoczesna to państwo uczciwe, przejrzyste i służące obywatelom.
Nowoczesna to odpowiedzialność, rozsądek i troska.
Nowoczesna to równe szanse dla każdego.
Nowoczesna to silna Polska w sercu silnej Europy.
Nowoczesna to patriotyzm, który łączy, a nie dzieli.
Program partia przygotowywała od zimy tego roku na szeregu konsultacji. Ma on 250 postulatów i jest podzielony na 20 tematycznych bloków.
PO dostaje po głowie
W programie znalazły się tez odwołania do Platformy, która w ocenie Nowoczesnej, przez osiem lat rządów nie zdała egzaminu .
- Afera reprywatyzacyjna i wiele innych pokazały niedowład przejrzystości i siłę lokalnych sitw - napisano w dokumentach partii.
Nowoczesna najmłodszą partią w Sejmie
Nowoczesna powstała w końcowym okresie prac VII kadencji Sejmu, w której PO i PSL rządził krajem. Nowoczesną założył ekonomista Ryszard Petru, który wcześniej powołał stowarzyszenie o tej samej nazwie. Partię zarejestrowano w sądzie w maju 2015 roku.
Potem, po kampanii wyborczej udało się Nowoczesnej wprowadzić do Sejmu reprezentację poselską, która teraz liczy 30 posłów.
Partia w ostatnich dniach rywalizuje z Platformą Obywatelska w Warszawie. W przeciwieństwie do partii Hanny Gronkiewicz-Waltz, która rządzi Warszawą, Nowoczesna chce w Warszawie referendum o odwołanie prezydent stolicy.
Ten konflikt jest pochodną afery reprywatyzacyjnej w stolicy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Znamy program Nowoczesnej. Dekalog partii i "Nowy ład" w Polsce