XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

W Sejmie debata o finansach państwa

W Sejmie debata o finansach państwa
W Sejmie debatowano o finansach państwa (fot. Sejm/twitter)

• W blisko 4/5 przypadków wykonanie budżetu i planów finansowych za 2015 r. uzyskało pozytywną ocenę NIK - poinformował prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski w Sejmie.
• W 2015 roku w Polsce utrzymywała się deflacja, ale nie wywierała ona negatywnych skutków makroekonomicznych - mówił prezes NBP Adam Glapiński, przedstawiając w Sejmie sprawozdanie z działalności banku centralnego w 2015 roku.

Prezes NIK zwrócił uwagę, że część prognoz parametrów makroekonomicznych zakładanych w budżecie za 2015 r. była nietrafna. Podkreślił, że w szczególności odnosiło się to do prognozy inflacji. Rząd w ustawie budżetowej założył, że ceny towarów i usług wzrosną w ciągu roku o 1,2 proc. Tymczasem ceny te spadły o 0,9 proc. - zwracał uwagę Kwiatkowski. Dodał, że przyczyniło się to do spadku wpływów z podatku VAT, szacowanego na od 800 mln zł do 2,6 mld zł.

Kwiatkowski wskazał, że dochody z VAT były wyższe od prognozowanych w znowelizowanej ustawie budżetowej - o 1,8 mld zł, ale niższe od osiągniętych w roku poprzednim - o 1,1 mld zł, a także od prognozy przyjętej w styczniu 2015 r. - o 11 mld zł. "Głównymi przyczynami niewykonania prognozowanych dochodów z VAT były przeszacowane prognozy wpływów w 2014 r. i pogarszająca się ściągalność w 2015 r. Na szeroką skalę występowało zjawisko wprowadzania do obiegu gospodarczego faktur dokumentujących czynności fikcyjne" - podkreślił prezes NIK.

Jak mówił, w wyniku kontroli i analizy NIK pozytywnie oceniła wykonanie ustawy budżetowej za 2015 r. Zwrócił uwagę, że z powodu ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych i zmiany rządu, ocena kontrolerów Izby odnosiła się do dwóch rządów: koalicji PO-PSL oraz PiS.

Czytaj też: Sejm: Komisje nazwały ludobójstwem zbrodnię wołyńską, cała izba jeszcze nie

"W blisko 4/5 przypadków wykonanie budżetu i planów finansowych uzyskało ocenę pozytywną. W co piątej części budżetowej stwierdzone zostały nieprawidłowości powodujące obniżenie oceny. W tych przypadkach ocena była przedstawiana w formie opisowej, by możliwie jak najlepiej oddać skalę i charakter nieprawidłowości z uwagi na niewypełnienie metodologii przy kwalifikacji do oceny pozytywnej bądź negatywnej" - wskazał.

Deflacja w '15 nie miała negatywnych skutków makroekonomicznych

W 2015 roku w Polsce utrzymywała się deflacja, ale nie wywierała ona negatywnych skutków makroekonomicznych - mówił prezes NBP Adam Glapiński.

Prezes NBP mówił, że w 2015 roku głównym wstrząsem w globalnej gospodarce był "gwałtowny spadek cen surowców na rynkach światowych". To był główny powód, dla którego "dynamika cen konsumpcyjnych na świecie spadła do poziomu najniższego od pół wieku", z wyjątkiem 2009 roku - tłumaczył. Inflacja w większości krajów była więc niższa od założonego celu inflacyjnego - dodawał Glapiński. Także w Polsce była ona niższa od celu inflacyjnego realizowanego od 2004 roku przez NBP, który wynosi 2,5 proc.

"W Polsce, jak w wielu krajach, nastąpił spadek cen konsumpcyjnych, który w 2015 roku wyniósł minus 0,9 proc. Wystąpienie deflacji było głównie skutkiem oddziaływania globalnego cen surowców na krajowe ceny energii i żywności oraz niskie ceny w otoczeniu polskiej gospodarki" - powiedział Glapiński. "Jednocześnie koniunktura gospodarcza była dobra, a spadek cen surowców pozytywnie wpływał na sytuację ekonomiczną większości podmiotów gospodarczych" - dodał.

Podkreślał, że "deflacja nie wywierała zatem negatywnego wpływu na aktywność gospodarczą".

"Prowadząc politykę pieniężną RPP uwzględniła fakt, że utrzymywanie się deflacji było skutkiem czynników zewnętrznych, niezależnych od krajowej polityki pieniężnej i nie miało negatywnych skutków makroekonomicznych" - mówił prezes NBP.

Tym bardziej, dodał, że deflacji towarzyszyło przyspieszenie wzrostu PKB, który w 2015 roku wyniósł 3,6 proc., a także zwiększyło się tempo wzrostu popytu konsumpcyjnego oraz nastąpił silny wzrost zatrudnienia.

Nadzór nad systemem bankowym powinien wrócić do NBP

Nadzór nad systemem bankowym powinien wrócić do NBP - mówił prezes banku centralnego Adam Glapiński. Według niego przyczyni się to do utrzymania stabilności systemu finansowego, a tym samym do zrównoważonego rozwoju gospodarki.

Glapiński zapewnił, że ma świadomość wyzwań stojących przed bankiem centralnym w najbliższych latach. "Do najważniejszych z nich należy utrzymanie stabilnego systemu finansowego, zwłaszcza wobec możliwych szoków oraz problemów niektórych instytucji finansowych. W związku z tym szczególnie ważne jest przywrócenie bankowi centralnemu możliwości sprawowania nadzoru nad systemem bankowym" - powiedział prezes NBP.

Według niego działanie na rzecz utrzymania stabilności systemu finansowego jest bowiem skuteczniejsze w sytuacji, gdy bank centralny nie tylko odgrywa kluczową rolę w prowadzeniu polityki makroostrożnościowej, ale także ma do dyspozycji instrumenty nadzoru mikroostrożnościowego.

"Takie rozwiązanie instytucjonalne ułatwia koordynację obu rodzajów nadzoru oraz umożliwia sprawniejsze wykonywanie funkcji stabilnościowych przez bank centralny" - powiedział.

"Doświadczenia międzynarodowe pokazują, że umiejscowienie nadzoru mikroostrożnościowego w banku centralnym zwiększa skuteczność samego nadzoru oraz instytucji sieci bezpieczeństwa finansowego, a bywa niezbędne zwłaszcza w przypadku napięć, czy kryzysu. Z tego powodu jest to rozwiązanie wdrażane w większości państw UE, a także w unii bankowej" - mówił.

Zdaniem Glapińskiego trzeba pamiętać, że zachowanie stabilności monetarnej i finansowej jest kluczowe dla zapewnienia równowagi całej gospodarki. "Jestem przekonany, że stabilizacja w tych obszarach umożliwi nam zrównoważony rozwój oraz wzrost gospodarczy, a w konsekwencji trwałą poprawę zamożności Polaków" - podkreślił Glapiński.

Zapewnił ponadto, że analizy prowadzone przez NBP potwierdzają, że w ubiegłym roku polski system finansowy funkcjonował stabilnie, a najważniejszy jego segment, sektor bankowy był w dobrej sytuacji, choć jego wynik finansowy netto obniżył się o aż 18,9 proc. z 15,9 mld zł na koniec 2014 r. do 12,9 mld zł na koniec 2015 r.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: W Sejmie debata o finansach państwa

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!