• Szef MSZ Witold Waszczykowski powiedział, że wśród tematów jego przyszłotygodniowej wizyty w USA są przygotowania do szczytu NATO w Warszawie.
• Polityk ma zamiar w Waszyngtonie poruszyć także sprawę katastrofy smoleńskiej i kwestię zniesienia wiz dla Polaków.

- Jest to duża wizyta robocza, spotkanie z Johnem Kerrym i innymi politykami amerykańskimi w celu omówienia całej agendy stosunków polsko-amerykańskich, także przygotowania szczytu NATO w Warszawie. Wizyta służy również przygotowaniu wizyty pana prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych" - podkreślił szef MSZ.

Kancelaria prezydenta informowała w styczniu, że podczas rozpoczynającego się pod koniec marca Szczytu Bezpieczeństwa Nuklearnego w Waszyngtonie prezydent Duda m.in. wystąpi przed think tankami, przedstawiając amerykańskiej opinii publicznej polską perspektywę warszawskiego szczytu Sojuszu.

Przeczytaj: Prezydent chce dalej współpracować z Ryszardem Bugajem

Szef polskiego MSZ rozpocznie wizytę w Stanach Zjednoczonych w poniedziałek (15 lutego).

Minister Waszczykowski powiedział, że będzie też poruszany temat katastrofy smoleńskiej m.in. w trakcie rozmowy z sekretarzem stanu Johnem Kerrym.

- Podniosłem sprawę w grudniu, kiedy spotkaliśmy się w czasie obrad NATO. Wrócę do tej sprawy - zapowiedział.

Pytany jakiej pomocy Polska może oczekiwać od Stanów Zjednoczonej ws. katastrofy smoleńskiej odpowiedział:

- Każdej, przede wszystkim informacji. Być może posiadają jakieś informacje wywiadowcze, być może ich satelity zarejestrowały tę katastrofę i być może coś z tego wynika - powiedział szef MSZ.

Na pytanie, czy w trakcie wizyty będzie poruszony problem zniesienia wiz dla Polaków szef polskiej dyplomacji powiedział:

- Zapytam. Będę miał spotkania w Kongresie, tam będę pytał, bo to od Kongresu zależy, nie od administracji - powiedział Waszczykowski.

Na początku lutego prezydent Barack Obama potwierdził, że USA chcą wydać w 2017 roku 3,4 mld USD na wzmocnienie wojskowej obecności w Europie w ramach inicjatywy European Reassurance Initiative (ERI). Dodatkowe środki miałyby zostać przeznaczone na znaczące zwiększenie ilości ciężkiego uzbrojenia, pojazdów opancerzonych i innego sprzętu w należących do NATO w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News