Sytuacja w górnictwie w Sejmie, Tobiszowski: Łączymy PGG i KHW, by ratować miejsca pracy

Sytuacja w górnictwie w Sejmie, Tobiszowski:  Łączymy PGG i KHW, by ratować miejsca pracy
Grzegorz Tobiszowski jest posłem z okręgu górnośląskiego. (fot.:PiS/youtube.com)

Rośnie niezadowolenie górników na Śląsku, którzy szykują się do protestów. Tymczasem w Sejmie również gorąco. - Niech to wybrzmi na całą Polskę: Wszyscy górnicy KWK Makoszowy mają ofertę pracy! Łączymy PGG i KHW, by ratować miejsca pracy - grzmiał Grzegorz Tobiszowski, wiceminister w resorcie energii.

Na Śląsku gorąco - załogi kopalń Krupiński i Makoszowy, które protestują przeciwko likwidacji swoich zakładów pracy, otrzymały pełne poparcie NSZZ "Solidarność". Niewykluczone, że jeszcze przed Świętami dojdzie do okupacji kopalń. Tymczasem już w piątek (16 grudnia) w Zabrzu ma się odbyć pierwsza demonstracja. Górnicy nie wykluczają również pikiet pod biurami posłów PiS oraz ulicznych marszy na Śląsku.

Czytaj też: Rząd podjął decyzję o połączeniu Katowickiego Goldingu Węglowego (KHW) i Polskiej Grupy Górniczej (PGG)

Gorąco było też w środę (14 grudnia) w Sejmie, gdzie pojawili się również górnicy z kopalni Makoszowy. - Na Śląsku trwają protesty - mówił Krzysztof Gadowski, poseł PO, który zapytał również rząd: - Co przygotowaliście górnikom i ich rodzinom na święta?

Czytaj: Premier zapewniła, że gospodarka polski będzie oparta na węglu kamiennym

Grzegorz Tobiszowski, wiceminister w resorcie energii odpowiedział, że w tym roku dokonał się cud adwentowy, ponieważ były pieniądze na Barbórki, w przeciwieństwie do ubiegłego roku. - Pamiętamy w jakiej sytuacji zostawiono górnictwo w 2015 roku - mówił.

Przypomniał również, że to rząd Ewy Kopacz 17 stycznia 2015 r. zawarł porozumienie ze stroną społeczną kopalni Makoszowy, która miała ustanowić jej przyszłość. - Nie ma żadnego dokumentu, że program ratowania kopalń powstał - powiedział wiceminister.

Jego zdaniem, bierność poprzedników wobec działań w UE, ostatecznie związały ręce obecnej formacji rządzącej. Komisja Europejska przyjęła stanowisko, które ograniczyło możliwości działania polskich władz. - Teraz możemy tylko w Spółce Restrukturyzacji Kopalń likwidować kopalnie, z pomocy publicznej nie możemy restrukturyzować zakładów - mówił Tobiszowski.

- Myśmy dali Makoszowom szansę. Niech to wybrzmi na całą Polskę: Wszyscy górnicy KWK Makoszowy mają ofertę pracy! Ponad 1000 osób. Nikt nie straci pracy. KWK został zadłużony na dwa i pół miliarda zł. Łączymy PGG i KHW, by ratować miejsca pracy - podkreślił.

Więcej o pracy Sejmu przeczytasz tutaj.

 

×

KOMENTARZE (11)

Do artykułu: Sytuacja w górnictwie w Sejmie, Tobiszowski: Łączymy PGG i KHW, by ratować miejsca pracy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!