● Prezydent Światowego Kongresu Żydów zaapelował do polskich władz o przeprosiny za słowa minister edukacji Anny Zalewskiej.
● Zalewska nie potrafiła wskazać osób odpowiedzialnych za mord Żydów w Jedwabnem.
● W czasie pogromu w okresie II Wojny Światowej Polacy z inspiracji Niemców zamordowali ponad 300 osób.
W środę (20 lipca) na stronach organizacji Światowy Kongres Żydów (z ang. WJC) pojawił się mocny apel, skierowany do polskich władz. Organizacja, która działa ze Stanów Zjednoczonych, żąda natychmiastowych przeprosin od polskiego rządu. Powodem są wypowiedzi polskich polityków, którzy kwestionowali udział Polaków w mordowaniu Żydów w czasach II Wojny Światowej.
Prezydent organizacji Ronald S. Lauder skrytykował wypowiedzi polskich oficjeli o mordach popełnionych w Jedwabnem.
- Lauder wzywa polską minister edukacji narodowej, Annę Zalewską o odwołanie lub skorygowanie swojej wypowiedzi o udziale Polaków w masowej zbrodni wobec Żydów w Jedwabnem - napisali przedstawiciele Kongresu na swojej stronie internetowej. Część krytyki jest też skierowana wobec Michała Chajewskiego, burmistrza Jedwabnego. Chajewski proponował ustawę umożliwiającą ekshumację pomordowanych w Jedwabnem.
W swojej informacji o wypowiedziach Laudera wspominany jest także Antoni Macierewicz, który "w starszych wypowiedziach kwestionował udział Polaków w pogromie kieleckim".
Minister Zalewska wypowiedziała się o Jedwabnem w programie wieczornym TVN 24. Zalewska na pytanie o osoby odpowiedzialne za masakrę Żydów w Jedwabnem, nie umiała jednoznacznie powiedzieć, że mordowali Polacy.
Pogrom Żydów w Jedwabnem miał miejsce 10 lipca 1941 roku. Grupa czterdziestu Polaków, po inspiracji władz hitlerowskich Niemiec, dopuściła się masakrycznego wymordowania 340 osób narodowości żydowskiej. Kulminacją tragedii był pożar stodoły, w której żywcem spłonęła większość ofiar. Pozostałości tego budynku są dzisiaj monumentem upamiętniającym zbrodnię.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Światowy Kongres Żydów zaapelował do polskich władz. Chce przeprosin