XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

PO, N i PSL przeciwne zmianom w AMW m.in. ws. konkursów; PiS za

PO, N i PSL przeciwne zmianom w AMW m.in. ws. konkursów; PiS za
W związku ze zgłoszeniem przez opozycję wniosku o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, zostanie on poddany pod głosowanie w bloku głosowań. (fot. Sejm/twitter)

Projekt nowelizacji ustawy o Agencji Mienia Wojskowego, który przewiduje m.in. odstąpienie od konkursów przy zatrudnianiu na kierownicze stanowiska w AMW oraz przyznanie Agencji nowych kompetencji podzielił kluby - PO, N i PSL są mu przeciwne, za jest PiS.

W związku ze zgłoszeniem przez opozycję wniosku o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, zostanie on poddany pod głosowanie w bloku głosowań.

Wiceminister obrony Bartłomiej Grabski wskazywał, że projekt zakłada rozszerzenie kompetencji AMW o możliwość o świadczenia usług na rzecz jednostek organizacyjnych podległych ministrowi obrony narodowej lub przez niego nadzorowanych.

Podsekretarz stanu w MON mówił, że nowelizacja ustawy o AMW umożliwi Agencji zbywanie lub przekazywanie sprzętu wojskowego, produktów podwójnego zastosowania i uzbrojenia będącego we władaniu podmiotów podległych MON albo MSWiA lub przez te ministerstwa nadzorowanych.

Intencją regulacji jest też, jak dodał, wprowadzenie rozwiązań, które usprawnią działanie Agencji, a także uproszczą i odformalizują zasady powierzania kluczowych stanowisk. Chodzi o odstąpienie od konkursów przy zatrudnianiu na kierownicze stanowiska w AMW: prezesa, jego zastępców oraz dyrektorów oddziałów regionalnych.

- Proponowane rozwiązania w tym zakresie są analogiczne do przyjętych w innych agencjach wykonawczych np. Agencji Rynku Rolnego czy Agencji Nieruchomości Rolnych - wskazał.

Wiceminister podkreślił, że rezygnacja z konkursów nie oznacza rezygnacji z wymagania wobec osób powoływanych obowiązku spełnienia kwalifikacji określonych w ustawie o AMW.

Leszek Dobrzyński (PiS) popierając projekt mówił, że jest to uzupełnienie zmian, które od ponad roku funkcjonują w Agencji. Jak ocenił, wnioskodawcy słusznie wskazują, że wykonywanie zadań na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa - w tym obrót z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, przechowywanie obrót materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym, a także współpraca z przedsiębiorcami realizującymi takie czynności - wymaga umożliwienia prezesowi Rady Ministrów powoływania i odwoływania, na wniosek MON, prezesa Agencji.

Czytaj też: Radni PO zaprzeczają? Nie byli korumpowani przez Misiewicza?

Jako istotny Dobrzyński ocenił m.in. przepis umożliwiający "aktywniejsze wejście na rynek handlu uzbrojeniem i sprzętem wojskowym". Jego zdaniem, projekt unowocześni i wzmocni Agencję.

- Od nas samych zależy czy chcemy, by Agencja Mienia Wojskowego kojarzyła się głównie z wyprzedażą gruntów i zabudowań po zlikwidowanych garnizonach albo z handlem starymi kalesonami i pantoflami, czy też stała się sprawnym instrumentem na miarę wyzwań - powiedział poseł PiS, zapowiadając, że klub będzie wspierał rozwiązania zaproponowane w projekcie.

Sławomir Nitras (PO) ocenił, że projekt nowelizacji o AMW powinien nazywać się "ustawą o wzięciu w jasyr Agencji i jej pracowników, bo oddaje ona instytucję i jej pracowników w swojego rodzaju niewolę ministrowi Macierewiczowi".

- To nieprzyzwoite, że izbę, w której powinniśmy stanowić dobre prawo; izbę która powinna stać na straży obywateli, wykorzystujecie do takiego niecnego procederu. Sejm to nie jest fabryka do produkcji Misiewiczów i nie możemy jako Platforma Obywatelska się na to zgodzić i przyłożyć do tego ręki - stwierdził.

Paweł Suski (PO) krytykował tryb, w jaki rząd wprowadził projekt pod obrady. - Zasadą partii Jarosława Kaczyńskiego jest taki tryb pracy nad ustawami, szczególnie tymi, które psują polskie prawo (…) - złożyć w przeddzień posiedzenia, nie słuchać legislatorów, nie występować do biura analiz sejmowych, nie sprawdzać konstytucyjności, procedować krótko, szybko i najlepiej w nocy, wydać rozkazy Senatowi, prezydentowi i do przodu "dobra zmiano" - mówił.

Jego zdaniem, projekt dotyczący AMW jest kolejnym, za który izba będzie się wstydzić. - To akt prawny, który nigdy nie powinien zobaczyć światła dziennego - dodał.

Radosław Lubczyk (N) ocenił, że ustawa o Agencji, to "kolejna odsłona +dobrej zmiany+ PiS". - Czyżby mieli się nam pojawić kolejni Misiewicze w sektorze obronności kraju? - pytał.

Paweł Bejda (PSL) mówił, że projekt dotyczący Agencji Mienia Wojskowego to następny etap zawłaszczania państwa. - Trzeba to sobie jasno i wyraźnie powiedzieć, to tak jakby była druga fala tych tzw. Misiewiczów - powiedział. Jak przekonywał AMW, nie powinna być zarządzana wszechwładnie przez ministra obrony narodowej. - To, co wyczynia w przestrzeni politycznej minister Antoni Macierewicz to jest jazda bez trzymanki, a to co w tej chwili wyczynia z Agencją Mienia Wojskowego to już jest jazda bez hamulców - ocenił.

W sejmowej debacie - którą przeprowadzono godzinę przed planowanym wstępnie terminem - nie zabrał głosu przedstawiciel Kukiz'15.

Odpowiadając na pytania posłów wiceminister Grabski stwierdził, że to PO wspólnie z PSL dokonywała zmian przez ostatnie osiem lat w Agencji min. wyprzedając jej majątek. Zapewnił, że wyłączenia dotyczące kodeksu pracy mają dotyczyć jedynie stanowisk kierowniczych, nie szeregowych pracowników. - Wymogi, którym muszą podlegać te osoby są ściśle określone i nie zamierzamy od tych spraw odchodzić - zapewnił.

Jak wskazywał, majątek którym dysponuje Agencja jest wielomiliardowej wartości, więc "odpowiedzialność spoczywa na barkach ministra obrony narodowej".

MON podkreśla, że celem projektu jest z jednej strony usprawnienie działania AMW, a z drugiej - uproszczenie i odformalizowanie przepisów dotyczących obsadzania stanowisk kierowniczych w biurze prezesa Agencji oraz stanowisk dyrektorów oddziałów regionalnych AMW.

"Przyznanie nowych kompetencji Agencji jest także skorelowane z utworzeniem spółki Polska Grupa Zbrojeniowa oraz konsolidacją grupy" - napisano w uzasadnieniu. AMW będzie mogła sprzedawać za granicę sprzęt wojskowy, produkty podwójnego zastosowania i uzbrojenie będący we władaniu podmiotów podległych MON albo MSWiA lub przez te ministerstwa nadzorowanych. Podobne rozwiązania są w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji i Włoszech, co - napisano w uzasadnieniu - umożliwia aktywne uczestnictwo administracji rządowej we wspieraniu eksportu sprzętu wojskowego.

Zmiany będą dotyczyły także kompetencji Rady Nadzorczej AMW. Zgodnie z projektem MON będzie mógł zawierać z AMW umowy na świadczenie usług nie tylko na rzecz ministerstwa, ale także na rzecz podmiotów podległych MON lub przez ministerstwo nadzorowanych. W projekcie doprecyzowano ponadto, kto i w jakich sprawach jest uprawniony do reprezentowania AMW.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: PO, N i PSL przeciwne zmianom w AMW m.in. ws. konkursów; PiS za

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!