Na bałtyckim niebie byle powiew wiatru może spowodować katastrofę

Rosyjskie agresywne działania w powietrzu nad Bałtykiem niepokoją posła Marka Jakubiaka z Kukiz'15. Poseł podkreślał w piątek (23 czerwca), że wiele może się jeszcze zdarzyć.

• - Rosjanie muszą wiedzieć, że przy lataniu dwa metry skrzydło w skrzydło, byle powiew wiatru może spowodować katastrofę - mówił w audycji radiowej poseł Kukiz'15 komentując nowy incydent miedzy polskimi siłami zbrojnymi a samolotami chroniącymi rosyjskiego ministra obrony.

• Rosyjski minister oceniał w czerwcu, że polityka NATO wobec Federacji jest zaczepna i nie służy polepszaniu stosunków.

• Napięcie na linii NATO - Moskwa było też obiektem przemówienia szefa MON Antoniego Macierewicza w Sejmie na początku tego miesiąca.

 

W drugiej połowie czerwca doszło do niebezpiecznego spięcia na linii polskie i rosyjskie powietrzne siły zbrojne. Jak ustalili dziennikarze "RMF FM" polskie myśliwce stacjonujące i patrolujące niebo nad krajami bałtyckimi przechwyciły samolot rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu. Pojazd rosyjskiego urzędnika rządowego był eskortowany przez myśliwce sił zbrojnych Federacji, co tworzyło potencjalne zagrożenie. Do wymiany ognia nie doszło, ale czerwcowy incydent to kolejny już z serii nieprzyjemnych wydarzeń nad Bałtykiem.

Poseł Marek Jakubiak, który jest członkiem komisji ds. obrony narodowej Sejmu, komentował to zajście na antenie Polskiego Radia w piątek (23 czerwca).

- Rosjanie muszą wiedzieć, że przy lataniu dwa metry skrzydło w skrzydło, byle powiew wiatru może spowodować katastrofę - stwierdził poseł.

Na filmie, który zamieścili w mediach społecznościowych Rosjanie z otoczenia Siergieja Szojgu widać, widać jak dochodzi do bliskiego mijania się polskiej maszyny i samolotu eskorty statku powietrznego rosyjskiego ministra.

Napięcie wokół relacji NATO - Rosja wzrasta od kiedy w Warszawie w lipcu 2016 roku zapadła decyzja o poszerzeniu obecności sił Sojuszu w regionie Europy Środkowo - Wschodniej. Część komentatorów uważa, że działanie Rosjan nad Bałtykiem ma typowy charakter propagandowy i zaczepny, ma pokazywać społeczeństwu rosyjskiemu, że NATO jest wrogo nastawione do Federacji i szuka konfrontacji.

- Sytuacja, która wytwarza się u naszych zachodnich granic, ma tendencję do pogarszania się - mówił w Kaliningradzie rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Incydent powietrzny miał miejsce właśnie kiedy minister wracał do Rosji ze spotkania w tym nadbałtyckim mieście. - Jest to związane z podwyższeniem aktywności wojskowej krajów NATO w Europie Wschodniej - oznajmił jeszcze. - Sojusz Północnoatlantycki wzmacnia obecność w krajach bałtyckich, udoskonalana jest infrastruktura ich portów morskich, lotnisk, innych obiektów wojskowych.

Macierewicz o obronie i obecności Amerykanów

W relacjach NATO - Rosja ma nadal rosnąć napięcie, co podkreślał w czerwcu polski minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

- Kwestia obecności sił NATO i wojsk amerykańskich w Polsce była i jest dla prezydenta i rządu niezwykle istotna a stopień zagrożenia ze strony Rosji jest wysoki - padło w Sejmie 8 czerwca. Macierewicz akcentował, że od kiedy przy władzy w kraju jest Prawo i Sprawiedliwość poprawiła się znacznie sytuacja obronna naszego kraju.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Na bałtyckim niebie byle powiew wiatru może spowodować katastrofę

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!