XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Mariusz Błaszczak: Za trzy lata opozycja nie będzie miała szans wyborczych

Mariusz Błaszczak: Za trzy lata opozycja nie będzie miała szans wyborczych
Mariusz Błaszczak nie widzi szans dla opozycji w przyszłych wyborach parlamentarnych. (fot. MSWiA)

• Samoobrona w porównaniu z obecną opozycją, blokującą mównicę w Sejmie, to był Wersal – ocenił minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.
• Przypomniał, że w poprzedniej kadencji marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska trzykrotnie wykluczała posłów z obrad.
• Minister powiedział, że PiS realizuje swój program, zaakceptowany przez naród w wyborach i po trzech latach realizacji tego programu opozycja nie będzie miała szans wyborczych.

Błaszczak pytany w poniedziałek przez dziennikarzy w Zabrodziu (mazowieckie), jak ocenia działania opozycji powiedział, że zachowuje się ona tak jak Samoobrona. "Powiem więcej, Samoobrona w porównaniu z nimi, to był Wersal. To jest agresja - sposób blokowania mównicy, to jest antydemokratyczne. Oni mówią, że bronią demokracji, a to jest antydemokratyczne - uniemożliwienie marszałkowi prowadzenia obrad" - mówił Błaszczak.

"Wszystko zmierza ku awanturze - oni chcą wywołać awanturę, bo uważają, że w inny sposób nie przejmą władzy" - ocenił. "I rzeczywiście - cóż oni proponują konkretnego dla Polski i Polaków? Zero propozycji" - dodał.

Przypomniał, że w poprzedniej kadencji marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska trzykrotnie wykluczała posłów z obrad. "Poseł Szczerba (Michał, poseł PO) nie po raz pierwszy zachowywał się niewłaściwie. To ludzie, którzy są przepojeni furią, frustracją, nienawiścią, którzy nie mają nic do zaproponowania i postanowili wywołać awanturę" - przekonywał minister.

W ocenie Błaszczaka za eskalację sytuacji w Sejmie w stu procentach odpowiada opozycja. "Wystarczy posłuchać, co ci państwo mówią, wystarczy przeczytać apel przed 13 grudnia, w którym mówią o wypowiedzeniu posłuszeństwa władzy" - mówił. "Eskalacja napięcia, to metoda dzisiejszej opozycji na doprowadzenie do kryzysu politycznego w Polsce" - zaznaczył.

Czytaj też: Konflikt w Sejmie może rozwiązać tylko Jarosław Kaczyński?

Minister powiedział, że PiS realizuje swój program, zaakceptowany przez naród w wyborach i po trzech latach realizacji tego programu - ocenił - opozycja nie będzie miała szans wyborczych. "Zredukowana została bieda, m.in. wśród dzieci, program 500 zł plus działa, pan prezydent podpisał ustawę obniżającą wiek emerytalny" - mówił.

Jak dodał, pomysłem opozycji jest blokowanie, bo nic konkretnego nie mają do zaproponowania. "To jest taka metoda kibolska" - uznał Błaszczak.

Pytany, czy nie obawia się, że sytuacja w Sejmie wpłynie na zablokowanie pieniędzy budżetowych, np. na przywracanie posterunków policji jak w Zabrodziu, odparł, że w piątek Sejm przyjął budżet zgodnie z prawem. "Szacujemy, że 150 posterunków zostanie przywróconych w 2017 r. To jest plan na najbliższy czas, ale trwają konsultacje lokalne. (...) My słuchamy ludzi, my słyszymy, co ludzie mówią, w odróżnieniu od poprzedniej aroganckiej koalicji PO-PSL" - powiedział.

Błaszczak przekazał w Zabrodziu klucze do udostępnionego przez samorząd przywróconego posterunku. Przekazał też klucze do innego posterunku w miejscowości Jastrzębia w powiecie Radomskim. W Zabrodziu będzie docelowo pełniło służbę 7 policjantów. Gmina Zabrodzie ma ok. 6 tys. mieszkańców. Do tej pory policjanci pracowali w komendzie powiatowej w Wyszkowie - odległym o niecałe. 20 km. To siódmy i ósmy posterunek przywrócony na Mazowszu i 35 i 36 w kraju.

Czytaj też: Szydło: Te prowokowane awantury to próba obalenia rządu

Błaszczak minutą ciszy na początku uroczystości w Zabrodziu uczcił zmarłego w niedzielę policjanta sierżanta sztab. Piotra Gąsiorka, który jadąc rano na służbę w warszawskim Ursusie, zatrzymał się, by pomóc kierowcy samochodu, który wypadł z drogi. W stojących przy drodze wjechał inny samochód; w wyniku obrażeń policjant zmarł w szpitalu, pozostawiając dwoje dzieci i żonę.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Mariusz Błaszczak: Za trzy lata opozycja nie będzie miała szans wyborczych

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!