• Premier Beata Szydło, w czasie wizyty w Norwegii przypomniała projekt budowy gazociągu na linii Norwegia - Polska.
• Zapewniła o gotowości polskiego rządu do współpracy nad tym projektem.
• Zapytana o planowany NordStream 2 przypomniała, że jest to w jej ocenie projekt polityczny, a nie ekonomiczny.
- Rząd polski zrobi wszystko, by zapewnić dobry klimat i warunki do zrealizowania budowy gazociągu z Morza Północnego do Polski; wierzę, że ta inwestycja wreszcie będzie mogła być zrealizowana - powiedziała we wtorek (2 lutego) w Norwegii premier Beata Szydło.
Szydło była pytana w czasie wspólnej konferencji z norweską premier Erną Solberg, czy podczas rozmów podnoszono kwestię budowy gazociągu z Morza Północnego do Polski i czy ten projekt ma jej zdaniem szansę na realizację w niedalekiej przyszłości.
Premier podkreśliła, że ta inwestycja jest dla polskiego rządu niezwykle istotna i ważna, dlatego, że daje możliwość zapewnienia lepszego bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Przeczytaj: Polska ważnym partnerem Norwegii.
- Ta inwestycja była już przedtem dwukrotnie planowana i nie udało się jej zakończyć. W tej chwili wydaje mi się, że jest do tego dobry klimat. To jest oczywiście rozmowa ze spółkami, które będą projekt realizowały, ale wierzę w to głęboko - ze strony polskiego rządu mogę powiedzieć, że zrobimy wszystko, by ten dobry klimat i warunki do tej współpracy stworzyć - że ta inwestycja wreszcie będzie mogła być zrealizowana - powiedziała szefowa rządu.
Pytana, czy będzie to konkurencyjne przedsięwzięcie dla drugiej nitki gazociągu Nord Stream szefowa rządu odpowiedziała:
- Uważamy, że inwestycja Nord Stream 2 (...) jest nieuzasadniona ze względów ekonomicznych. I uważamy, że ona ma tylko i wyłącznie podłoże polityczne. Tę ocenę wyrażamy w sposób jednoznaczny również na forum UE.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Beata Szydło "zrobi wszystko" by powstał gazociąg Norwegia-Polska