• Zbigniew Ziobro uzasadnił swoją decyzję o wystąpieniu o kasację wyroku w sprawie ekstradycji Romana Polańskiego do USA.
• Minister przypomina, że Polański nigdy nie zaprzeczył, że w Ameryce doszło do stosunku seksualnego z nieletnią.
Zbigniew Ziobro w rozmowie z "Super Expressem" uzasadniał swoje działanie dotyczące Romana Polańskiego. W zeszłym tygodniu minister zdecydował się wystąpić o kasację wyroku, który był korzystny dla reżysera. Sąd uznał, że nie ma podstaw wydać go stronie amerykańskiej, która blisko połowę wieku ściga Polaka.
- Wiek Romana Polańskiego i fakt, że ofiara mu wybaczyła, nie zmienia tego, że gwałt jest okrutnym przestępstwem. Co za tym idzie, powinien on ponieść odpowiedzialność - powiedział Ziobro.
Czytaj: Ziobro oddał 500 zł rodzinie, której odebrał je komornik
W ocenie ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego nie można nagrodzić tego, kto dzięki majątkowi i pozycji artysty skutecznie uciekał przed wymiarem sprawiedliwości, i nie dał się osądzić niezawisłemu sądowi - Niech taki sąd orzeknie, w jakim zakresie pan Polański powinien ponieść odpowiedzialność. Zwłaszcza że nie zaprzecza on temu, że do gwałtu doszło - dodał Ziobro.
Reżyser jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości USA za stosunek z nieletnią w 1977 roku.
W tle całej sprawy pojawia się nowe rozwiązanie prawne, które przygotował resort sprawiedliwości - tzw, rejestr pedofilów. Jest to ogólnopolska lista, która ma zawierać spis osób skazanych za przestępstwa seksualne wobec dzieci.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Ziobro o Polańskim: Pedofila nie można chronić bardziej niż dzieci