• Paweł Soloch (Biuro Bezpieczeństwa Narodowego) jest przekonany o wyszkoleniu ochraniających go funkcjonariuszy.
• Jednocześnie zapowiedział, że z tego co wie, zmiany w Biurze Ochrony Rządu (BOR) zostaną zaprezentowane w ciągu miesiąca.
• - Założenia są przygotowywane, po konsultacjach międzyrządowych będą ogłoszone - mówił polityk.
• Zaprzeczył też, jakoby wiadomo mu było o wcieleniu BOR do Żandarmerii Wojskowej.

Nie cichnie temat wypadku w którym ucierpiała premier Beata Szydło, a także opinia o Biurze Ochrony Rządu (BOR). We wtorek (14 lutego) tę kwestię poruszał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) - Paweł Soloch.

Polityk oceniał, że nie ma nic do zarzucenia tym, którzy pilnują i dbają o jego bezpieczeństwo. BOR osłania nie tylko osoby z rządu (premiera, ministrów, wiceministrów), ale także prezydenta i jego otoczenie - w tym personel BBN.

- Podziwiam profesjonalizm mojej ochrony - mówił w Radiu "RMF FM" Soloch. - Jestem zadowolony z ich pracy i stwierdzam, że pełnią swoje obowiązki dobrze.

Służba do zmiany, ustawa za miesiąc

Sytuacja w BOR na przełomie roku mocno się zmieniała, bo (jak padło w rozmowie) "sprzątano po gen. Marianie Janickim". kierował on BOR do 2013 roku. Tak sytuację oceniał szef MSWiA Mariusz Błaszczak.

- Błaszczak mówił o zmianach i reformach, które były przygotowywane po szczycie NATO i Światowych Dniach Młodzieży - ocenił jeszcze Soloch. - Bazując na informacjach jakie mam jako szef BBN, mogę powiedzieć, że ta reforma jest przygotowywana i będzie wdrażana.

Czytaj też: Kierowca seicento podejrzany o nieumyślne spowodowanie wypadku

W ocenie Solocha ustawa o BOR czy służbie, która zastąpi Biuro, zostanie zaprezentowana w ciągu miesiąca.

- Założenia są przygotowywane, po konsultacjach międzyrządowych będą ogłoszone - kończył pytany. Polityk sugerował cierpliwość.

Jak będzie wyglądał BOR?

Z informacji udzielonych przez MSWiA wiadomo, że mają nastąpić w BOR zmiany. Mariusz Błaszczak wskazał, że w 2016 r. więcej funkcjonariuszy przyjęto do służby, niż z niej odeszło.

- W poprzednich latach zwykle ze służby odchodziło około 60 funkcjonariuszy i tylko tyle samo przyjmowano. W 2016 r. do służby przyjęto 137 młodych funkcjonariuszy, a odeszło 70 - mówił w sobotę na konferencji prasowej Błaszczak. Dodał, że w poprzednich latach BOR kupował raptem po kilka nowych samochodów dla VIP-ów, a w 2016 r. zakupiono ich ponad 50.

Czytaj też: Postęp w leczeniu premier rokuje na szybki powrót do zdrowia

Przypomniał także, że BOR zostało objęte programem modernizacji służb mundurowych. Z tego programu w latach 2017-2020 na inwestycje budowlane w BOR przeznaczone zostanie ponad 56 mln zł, unowocześniona zostanie m.in. baza szkoleniowa. Zakupionych ma być także ok. 90 pojazdów. Na uzbrojenie i sprzęt techniki specjalnej m.in. nowoczesny sprzęt detekcyjny dla pirotechników przeznaczono ponad 25 mln zł. Z kolei na zakup wyposażenia osobistego i ochronnego dla funkcjonariuszy BOR, takiego jak kamizelki kuloodporne czy hełmy, zaplanowano około 16,4 mln zł.

Wiceminister w MSWiA Jarosław Zieliński, źródło: jaroslawzielinski.pl

Wiceszef MSWiA Jarosława Zieliński (który nadzoruje BOR) poinformował, że cały czas trwa naprawa nieprawidłowości pozostawionych "przez poprzednią ekipę".

Ustawę podpisze prezydent?

- Prezydent czeka na projekt - dopowiedział do słów rządowych kolegów Soloch we wtorek. Zaprzeczał też jakoby środowisko prezydenta nie było zaangażowane w proponowane zmiany.

- Powiedziałem, że prezydent nie będzie się na ten temat publicznie wypowiadał, a ja nie chcę się wypowiadać w sposób szczegółowy. W wewnętrznych rozmowach wyrażamy nasze opinie i tyle.

Zasugerowano, że wśród pomysłów zmian pojawiła się kwestia połączenia BOR i Żandarmerii Wojskowej. - Nie słyszałem o takiej możliwości - kończył temat Soloch.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News