Na przeprowadzenie referendum ws. reformy oświaty nie jest jeszcze za późno - przekonywała w Sejmie Urszula Augustyn (PO).
• W czwartek (20 lipca) Sejm rozpoczął debatę nad obywatelskim wnioskiem o zorganizowanie referendum ws. reformy oświaty.
• Na przeprowadzenie referendum nie jest jeszcze za późno - przekonywała Augustyn.
• Od 1 września zaczynacie tę swoją demolkę, ale ona się zakończy dopiero wtedy, kiedy w 2019 r. gimnazja faktycznie zlikwidujecie - dodała.
Komentując wcześniejsze wystąpienie Dariusza Piontkowskiego (PiS), Augustyn podkreślała, że osoby, które podpisały się pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum ws. reformy oświaty, podjęły świadomą decyzję. "Pan mówi o tym, że Polacy nie wiedzą co podpisują? Pan uwłacza inteligencji naszego narodu" - mówiła. Dodała, że zaproponowane pytanie referendalne było konsultowane z prawnikami i konstytucjonalistami.
Augustyn podkreślała, że na przeprowadzenie referendum nie jest jeszcze za późno. "Im szybciej tę fatalną waszą decyzję odwrócimy, tym będzie lepiej" - podkreśliła.
"Ta zmiana, ta deforma została zaplanowana na trzy lata. Od 1 września zaczynacie tę swoją demolkę, ale ona się zakończy dopiero wtedy, kiedy w 2019 r. gimnazja faktycznie zlikwidujecie. Teraz w trakcie tej demolki rodzice z dnia na dzień będą się dowiadywali, co nowego ich tutaj spotka" - mówiła posłanka.
Przekonywała, że w efekcie przeprowadzanych zmian rodzice nie wiedzą, do której szkoły pójdą ich dzieci. Dodała, że niektórzy rodzice zmieniają miejsce zameldowania, by posłać dzieci do wybranej przez siebie szkoły. Podkreślała też, że samorządy muszą ponieść znaczne wydatki związane z dostosowaniem budynków gimnazjów do potrzeb młodszych dzieci.
"Nie mówicie o tym, że kilka tysięcy nauczycieli dostało do ręki zwolnienia. (...) Pani minister mówiła o tysiącach nowych miejsc pracy dla nauczycieli. No gdzie te miejsca są? To jest wszystko kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo" - powiedziała Augustyn.
Mówiła też, że wydawcy alarmują, że przygotowane podręczniki nie zostały dopuszczone do użytku. "To z czego te dzieci będą się uczyć?" - pytała.
Augustyn zaapelowała do marszałka, by po zakończeniu wystąpień przedstawicieli klubów do głosu został dopuszczony przedstawiciel wnioskodawców projektu. "Pierwszy raz jesteśmy w takiej sytuacji, kiedy wnioskodawca projektu nie może tego projektu uzasadnić, nie może na ten temat się wypowiedzieć" - podkreśliła.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Reforma edukacji, Urszula Augustyn: Im szybciej tę decyzję odwrócimy, tym lepiej