• Rząd ma przygotowywać rozwiązanie, która pozbawi emerytowanych funkcjonariuszy Służb Bezpieczeństwa wysokich świadczeń.
• Emerytury byłych funkcjonariuszy SB z czasów PRL wahają się w granicach od 5 do 8 tys. zł miesięcznie. Rekordziści otrzymują nawet 20 tys. zł.
• Oszczędności budżetowe wynikające z obniżenia świadczeń mają sięgać 8 mld złotych.

Wedle ustaleń "Dziennika Polskiego", w gabinetach rządowych trwają prace nad zmianami w prawie emerytalnym. Ich celem jest pozbawienie przywilejów emerytalnych osób, które w okresie PRL były funkcjonariuszami aparatu bezpieczeństwa socjalistycznej władzy.

Gazeta przytacza wyliczenia, które świadczą o wysokości niektórych wynagrodzeń emerytalnych. Najlepiej wynagradzani funkcjonariusze SB mają otrzymywać nawet 20 tysięcy złotych na miesiąc.

Gdy PiS przeprowadzi zamierzone zmiany, te sumy mają się drastycznie zmniejszyć. Rozważane są nawet cięcia do poziomu 900 zł miesięcznie. Obecna średnia tych wynagrodzeń ma oscylować w okolicy 5 do 8 tys. zł.

Przeczytaj: PiS ma dwie osoby na szefa IPN. Znamy nazwiska

- Obniżka obejmie również tych, którzy na początku lat 90. XX wieku przeszli pozytywnie weryfikację w służbach po upadku PRL - precyzuje dziennik. - Ich świadczenia zmniejszone zostaną w części proporcjonalnej do czasu spędzonego w szeregach SB.

Jeśli pomysł wejdzie w życie, może zmienić wysokość emerytur ok. 25 tys. osób, a budżet ma oszczędzić na tym rozwiązaniu około 8 mld złotych.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News