"Sejm, jako kluczowy organ władzy ustawodawczej, powinien być w szczególny sposób kontrolowany przez czwartą władzę, jaką są media. Nasz komfort pracy nie może być przesłanką dla ograniczenia możliwości wykonywania tego zawodu" - pisze w liście do marszałka Sejmu Nowoczesna.

Partia Ryszarda Petru postanowiła interweniować w sprawie ograniczania dostępu dziennikarzy do parlamentarzystów.

Przypomnijmy, "Rzeczpospolita" napisała, że będą kolejne obostrzenia w nagrywaniu posłów, a docelowo dziennikarze zostaną przeniesieni dalej od sali obrad.

Według "Rz" zmienione ma być tzw. zarządzenie wstępowe, regulujące poruszanie się po Sejmie. Projekt zmian zakłada, że dziennikarze będą mogli przebywać w Sejmie w godz. 7.30-21, a w przypadku nocnych obrad do godziny po ich zakończeniu; będą mogli utrwalać dźwięk i obraz tylko w dwóch miejscach: w sali konferencji prasowych i na stanowiskach niedaleko galerii nad salą obrad.

W obronie dziennikarzy stanęła Nowoczesna.

"Z niepokojem przyjmujemy informacje o możliwości ograniczenia dostępu dziennikarzy do budynku Parlamentu. Media pełnią ważną rolę kontrolną, a ograniczenie ich pracy osłabia demokrację" - piszą posłowie w liście do marszałka Sejmu.

"Sejm, jako kluczowy organ władzy ustawodawczej, powinien być w szczególny sposób kontrolowany przez czwartą władzę, jaką są media. Nasz komfort pracy nie może być przesłanką dla ograniczenia możliwości wykonywania tego zawodu" - dodają.

"Zwracamy się zatem do Pana Marszałka z uprzejmą prośbą o niepodejmowanie kroków mających na celu ograniczenie tej możliwości. Obecne regulacje tej kwestii uważamy za całkowicie niewystarczające" - kończą list.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News