• Adama Bodnara niepokoją nowe zapisy dotyczące Trybunału Konstytucyjnego, wypracowane w środę (29 czerwca) w Sejmie.
• Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla, że projekt daje prezydentowi i prokuratorowi generalnemu, którym obecnie jest minister sprawiedliwości uprawnienia blokujące pracę TK.
Adam Bodnar w rozmowie w piątek (1 lipca) skomentował nowy projekt nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (TK). Prace nad tym rozwiązaniem ubiegały w bardzo gorącej atmosferze w środę (29 czerwca). W Sejmie wypraszano kamery, a później doszło do poważnej wymiany zdań między politykami PiS i Nowoczesnej.
Bodnar, po zapoznaniu się z propozycją wypracowaną na komisji nadal widzi w niej próbę paraliżu sądu konstytucyjnego.
- Jest bardzo źle - zaczynał swoją wypowiedź w TOK FM Bodnar. - To jest projekt, który miał uwzględniać to, co postulowali ludzie na ulicach. Zamiast tego będzie powodował, że Trybunał Konstytucyjny stanie się instytucją czysto fasadową.
Czytaj: Petru chce odebrania immunitetu posłance Pawłowicz. Wygrażała na komisji posłankę Nowoczesnej
Adam Bodnar podkreślał, że wprowadza się nowe metody blokowania i ograniczania możliwości sędziów.
- W wielu przypadkach to politycy będą mogli decydować i wpływać na orzekanie. Wprowadza się wiele mechanizmów, które umożliwiają takie działania prezydentowi i prokuratorowi generalnemu - przypomina Bodnar. Prokuratorem generalnym jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Spór o działanie Trybunału Konstytucyjnego dzieli polską scenę polityczną od grudnia 2015 roku, gdy strona rządowa wprowadziła nowelizację uznaną przez sędziów TK za niekonstytucyjną.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bodnar twierdzi, że prezydent i prokurator generalny zablokują TK