● Piotr Apel (Kukiz'15) pytany o możliwe transfery polityków z innych partii do Kukiz'15 nie widzi sprzeczności między takim działaniem a celem ruchu.
● Jednocześnie mówi, ze to nie będzie priorytet działania w Sejmie.
● Polityk zaprzecza możliwej współpracy KORWiN i Kukiz'15.
Piotr Apel, poseł Kukiz'15 na antenie TVP mówił o możliwych zmianach w składzie klubu, zwłaszcza gdy w ostatnich dniach doszło do poszerzenia się grona posłów niezrzeszonych. Przypomnijmy, że dwóch posłów wraz z przymusowym opuszczeniem Platformy jako partii może znaleźć się poza klubem PO. Mowa o Michale Kamińskim i Stanisławie Huskowskim. Grzegorz Schetyna wyrzucił ich z partii.
- Chcemy pokazać nową jakość polityki, kiedy to dobro państwa i obywateli jest najważniejsze. Przyjmowanie w nasze szeregi zawodowych polityków nie licowałoby z tym, co proponujemy - mówił Apel. Dodał, że pozyskiwanie polityków innych klubów nie jest i nie będzie dla formacji celem samym w sobie.
Platforma Obywatelska znalazła się w centrum zainteresowania opinii publicznej, gdy pojawiły się jawne rozbieżności stanowisk między politykami partii odnośnie decyzji Grzegorza Schetyny.
Pierwszą, obok samych wyrzuconych, która wystąpiła z krytyką wobec Schetyny była Ewa Kopacz. Polityk mówiła o decyzji lidera Platformy: - Uważam, że nie można powodować takiej oto sytuacji, żeby ludzie albo byli zmuszani do wychodzenia, albo byli wyrzucani z partii.
Pojawiło się uzasadnione pytanie, co zrobią usunięci politycy PO?
Apel nie zna odpowiedzi na to pytanie. Mówiono też o Kukiz'15. - Klub poselski ma być grupą bardzo elitarną i spójną. Mamy bardzo konkretne cele, które chcemy osiągnąć - konstatował polityk Kukiz'15 w rozmowie telewizyjnej. Po czym zapytany o możliwą współpracę Kukiz'16 z partią KORWiN, zaprzeczył jakoby takie rozmowy miały miejsce. Sugerowano, że Paweł Kukiz i Janusz Korwin-Mikke chcą stworzyć wspólne listy wyborcze.
- Nie wierzę w to, żeby Paweł Kukiz rozmawiał o wspólnych listach wyborczych - powiedział Apel. Jednocześnie stwierdził, że rozmowy między Kukizem a Mikke to tylko "rozmowy towarzyskie".
Obaj panowie się dobrze znają.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Apel nie wyklucza przyjmowania innych polityków do Kukiz'15