• W poniedziałek (27 czerwca) minister Anna Zalewska referowała plany MEN na rok szkolny 2017/2018 i na kompleksową reformę edukacji.
• Minister zapowiedziała najważniejsze kroki, które będą też realizacją obietnicy wyborczej PiS. Powrócił temat likwidacji gimnazjów i czteroletniego liceum.
• Propozycjom resortu przyklasnęli politycy zaplecza parlamentarnego, ZNP czeka na szczegóły, a opozycja jest sceptyczna.
Minister Anna Zalewska prezentowała w poniedziałek (27 czerwca) najważniejsze propozycje MEN dla polskiego systemu edukacji. Miejscem prezentacji było Centrum Kulturalno-Kongresowe w Toruniu.
Wśród zmian, które chce wprowadzić resort, są zmiany w zawodówkach, zmiany w egzaminie maturalnym i np. szerokopasmowy internet w placówkach edukacyjnych.
Do najważniejszych propozycji MEN należą likwidacja gimnazjum i przywrócenie czteroletniego liceum.
Więcej o likwidacji gimnazjum przeczytasz tutaj.
Proponowane zmiany, choć część cieszy nauczycieli, doczekały się też słów krytyki ze strony osób pracujących w oświecie. Politycy opozycji, zwłaszcza ci którzy kierowali resortem w ubiegłych latach, jak i ci żywo zainteresowani tematem, komentowali wystąpienie minister w internecie.
Marzena Machałek z PiS jest bardzo pozytywnej myśli.
Sławomir Broniarz ze Związku Nauczycielstwa Polskiego ma inną optykę na plany MEN. W swojej gorącej ocenie podkreśla, że to samorządy zapłacą za nowe pomysły ministerstwa.
Na jeszcze inne kwestie zwraca uwagę poseł Krystyna Szumilas. Polityk była do 2013 roku ministrem nauki i szkolnictwa wyższego.
Katarzyna Hall, która Krystynie Szumilas oddawała resort edukacji, wdała się w polemikę z obecną minister. Zarzuciła jej też manipulację.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Anna Zalewska, MEN, plany edukacyjne. Politycy i nauczyciele komentują