XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Andrzej Duda: reformy ochrony zdrowia nie da się zrobić w ciągu jednej kadencji

Andrzej Duda: reformy ochrony zdrowia nie da się zrobić w ciągu jednej kadencji
Prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło na posiedzeniu RDS. (fot. twitter.com / Kancelaria Prezydenta)

To jest proces niezwykle trudny; obawiam się, że pewnie nie da się go zrealizować w czasie jednej kadencji parlamentu; z uwagi na obiektywne kwestie będzie realizowany znacznie dłużej - ocenił prezydent Andrzej Duda na posiedzeniu RDS, komentując zmiany w ochronie zdrowia.

• Listę żądań zawsze można wystawić, natomiast kwestią rzeczywistego dialogowania jest to, żeby postawić je w taki sposób, żeby one były realizowalne - powiedział prezydent podczas obrad RDS.

• Andrzej Duda stwierdził, że system tworzony przez poprzedni rząd był "nastawiony na komercję" i że obecnie stopniowo naprawiane są niesprawiedliwości w systemie ochrony zdrowia.

• Premier Beata Szydło uważa, że w ciągu dwóch lat obecny rząd dla ochrony służby zdrowia zrobił więcej, niż jakikolwiek rząd do tej pory.

 

- To jest proces niezwykle trudny. Proces, który wymaga nie tylko wielkiej pracy do wykonania, proces w czasie którego na pewno zdarzy się niejedno potknięcie, ale to jest przede wszystkim proces, którego nie da się zrealizować w rok, dwa, trzy. Obawiam się, że pewnie nie da się go zrealizować nawet w czasie jednej kadencji parlamentu. To jest proces, który niestety z uwagi na obiektywne kwestie będzie realizowany znacznie dłużej - powiedział prezydent.

- Pan minister (Konstanty Radziwiłł) na polecenie pani premier zgodnie z programem, który był przyjęty od samego początku, na te zmiany się zdecydował. One być może idą za wolno, ale idą. I nad tymi zmianami praca trwa - powiedział. Prezydent przypomniał też przyjętą ustawę regulującą wynagrodzenia minimalne pracowników medycznych.

- Zwracam uwagę Radzie Dialogu Społecznego, że to było podwyższenie większe, niż proponowała Rada - powiedział.

Wskazał, że wydatki powinny być zwiększane nie tylko na ochronę zdrowia, ale także na inne dziedziny, np. obronność.

- Trzeba zwiększać wydatki na ochronę zdrowia. Rząd zaproponował ustawę, w trochę wolniejszym tempie zwiększającą tą kwotę, niż państwo proponowaliście, ale jednak zwiększającą - powiedział.

- Ja rozumiem, że jest polityka, ale bardzo też proszę o wyrozumiałość w ramach Rady Dialogu Społecznego, żeby to był dialog, a nie lista żądań. Bo listę żądań zawsze można wystawić, natomiast kwestią rzeczywistego dialogowania jest to, żeby postawić je w taki sposób, żeby one były realizowalne - powiedział prezydent.

Podkreślał, że minister Radziwiłł "bardzo ściśle i niezwykle lojalnie" współpracuje z Narodową Radą Rozwoju. Zapewnił też, że stopniowo naprawiane są niesprawiedliwości w systemie ochrony zdrowia.

Zwracał uwagę, że system tworzony przez poprzedni rząd był "nastawiony na komercję".

- Jeżeli my mówimy dzisiaj: trzeba więcej płacić na ochronę zdrowia - jasne, proszę państwa. Tylko pamiętajmy o tym, że mamy taką sytuację, że jedne procedury były do niedawna tak finansowane, że są lekarze, którzy mają samochody po milion złotych nawet, a drudzy nie mają na to, żeby związać koniec z końcem. Bo tak wygląda ten system - powiedział.

- W momencie, kiedy dochodziło ostatnio do zmian finansowania procedur (...) to ja w Pałacu Prezydenckim miałem kolejki lobbystów ze środowisk, którzy przychodzili w pretensjach, że się cały system ochrony zdrowia zawali. (...) To są tak nieprawdopodobne tarcia i tak nieprawdopodobnie silne grupy interesów, że to jest naprawdę ogromnie trudna sprawa - powiedział prezydent.

Premier Beata Szydło wskazała podczas posiedzenia RDS, że program zmian w ochronie zdrowia skupia się na pacjencie. U podstaw zmian - jak mówiła - "legły przede wszystkim te wizje służby zdrowia, które miał niewątpliwy autorytet w tej dziedzinie - śp. minister Zbigniew Religa" - że w centrum musi być pacjent.

- Przy całym szacunku i poszanowaniu dla oczekiwań wszystkich grup zawodowych, zmian strukturalnych, oczekiwań ze strony samorządowej (...), tym centrum naszych zainteresowań jest pacjent. I wszyscy chcemy - i państwo, i my, i pan minister, i pan prezydent - żeby służba zdrowia w Polsce działała dobrze. Żeby była dostępna dla każdego, żeby była profesjonalna, żeby każdy, kto tej pomocy potrzebuje, mógł na nią liczyć jak najszybciej i żeby był pewny, że zawsze tę pomoc otrzyma. I to jest fundament, który legł u zmian, które zaproponowaliśmy - powiedziała premier. Dodała, że w ciągu dwóch lat obecny rząd dla ochrony służby zdrowia zrobił więcej, niż jakikolwiek rząd do tej pory.

- Czy 6 proc. PKB to jest mało na służbę zdrowia? Ja również życzyłabym sobie, ba, żeby było nie 6,8 ale może 10 proc. Żeby było jeszcze więcej. Ale i państwo, i my zdajemy sobie sprawę z tego, że w tej chwili to jest maksymalny poziom, który możemy zaproponować. Ale to jest poziom, który przy reformie i zmianie systemu, uszczelnieniu tego systemu, zabezpieczy to wszystko, o czym mówimy. Czy można to zrobić wcześniej, w krótszym okresie? Chcielibyśmy. Ale jesteśmy realistami. (...) Ja słowa dotrzymuję. Różne rzeczy można mi zarzucać. Ale to, że nie dotrzymuję słowa - z tym się nie zgadzam. Ja dotrzymuję słowa i dotrzymam je również, jeżeli chodzi o reformę służby zdrowia - zadeklarowała premier.

Szef MZ Konstanty Radziwiłł także podkreślał, że system opieki zdrowotnej w coraz lepszy sposób - dzięki dodatkowemu finansowaniu i lepszej organizacji - otacza opieką każdego, kto tego potrzebuje.

- Zwracam uwagę na to, że system służby zdrowia nie jest budowany dla dobrej kondycji placówek opieki zdrowotnej czy to publicznych, czy prywatnych, które w nim uczestniczą; nie jest budowany - chociaż musi ich szanować - dla pracowników służby zdrowia; budowany jest dla pacjentów - powiedział.

Wskazał, że system służby zdrowia w Polsce był w przeszłości określany mianem rynku usług zdrowotnych, rynku procedur medycznych.

- To coś, co odchodzi w przeszłość i dzięki Bogu, że tak jest. To nasze wspólne osiągnięcie. Nie zrobił tego sam rząd, również państwa uwagi są bardzo często brane pod uwagę, wpływają na kierunek rozwoju zmian, które planujemy i wprowadzamy - dodał.

- To jest kierunek zmian. Nie zawsze i nie wszystkim to musi się podobać, ale kierunek jest jeden - służba zdrowia służy zdrowiu ludzi. Taki kierunek realizujemy - zapewnił.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Andrzej Duda: reformy ochrony zdrowia nie da się zrobić w ciągu jednej kadencji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!