Po zmianie ustawy o NIK prokuratura w Katowicach sprawdza, czy nie wystąpić ponownie o uchylenie immunitetu szefowi NIK, Krzysztofowi Kwiatkowskiemu.

Prokuratura w Katowicach rozważa nowe kroki prawne w postępowaniu, w którym osobą podejrzaną jest szef NIK. Sprawa dotyczy podejrzeń o ustawianie konkursów. Krzysztof Kwiatkowski miał wpływać na wyniki decyzji personalnych w delegaturach NIK  w Rzeszowie oraz w Łodzi.

Sprawa nabiera nowego biegu, bo przegłosowana została w Sejmie nowelizacja ustawy o NIK. Weszła w życie 1 czerwca. Zmiany dotknęły właśnie procedury odebrania immunitetu prezesowi tej instytucji.

Czytaj: Liderzy opozycji zostali zestawienie w nowym badaniu. Kto może liczyć na oparcie polaków?

Nowelizacja ustawy doprecyzowała całą formułę. Wniosek o uchylenie immunitetu szefowi NIK od środy może zainicjować prokurator generalny (tj. Zbigniew Ziobro). Sejm następnie bezwzględną większością ustawowej liczby posłów może pozbawić urzędnika immunitetu. To otworzy drogę do postawienia zarzutów prokuratorskich.

Po tych zmianach prokuratorzy chcą sprawdzić, czy jest zasadne ponownie uruchomienie tek procedury wobec Kwiatkowskiego. Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma.

Ostatnią próbę śledczy podejmowali zimą, w lutym br. Nadszarpnęła ona wizerunek publiczny Krzysztofa Kwiatkowskiego, który musiał się tłumaczyć z całej sytuacji. Wówczas sejm nie odebrał mu immunitetu.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News