- Ze strony KE widać wielkie chęci nadzoru i wywoływania presji na Polskę. Nie zgadzamy się z tym absolutnie; ręce precz od Polski - mówił w czwartek (27 lipca) w TVP poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak.
W ocenie Jakubiaka, ze strony KE widać wielkie chęci takiego nadzoru czy też wywoływania presji na Polskę. - Nie zgadzamy się z tym absolutnie, uważamy, że ręce precz od Polski. Pan Timmermans nie ma kompetencji do tego, żeby się wypowiadać na temat, co w Polsce, i w jaki sposób w Polsce traktujemy sami siebie - powiedział poseł Kukiz'15.
Odnosząc się do słów Timmermansa, który zalecił, żeby Polska rozwiązała zidentyfikowane problemy w sprawie sądownictwa w ciągu miesiąca, Jakubiak zaznaczył, że posłowie PO mieli na to osiem lat.
- Po rządziła 8 lat i w tej kwestii nie zrobiła nic. To znaczy, że mamy w tej kwestii do czynienia ze zwykłą dywersją - powiedział.
Czytaj też: Ultimatum Timmermansa w optyce wicepremiera
Dodał, że wszystkie organy UE, które nie są wybierane w demokratycznych wyborach, tylko w politycznych układach, zawsze będą kładły politykę przed wyborcami.
- Tutaj chodzi o wywieranie presji na Polskę, żeby było tak, jak było. Otóż nie ma na to zgody - podkreślił.
Jakubiak zwrócił uwagę, że podczas środowego oświadczenia Timmermansa, na sali przeznaczonej wyłącznie dla dziennikarzy, obecni byli posłowie PO, m.in. Róża Thun. - Jedna z dziennikarek zapytała, czy to jest normalne, pani rzecznik odpowiedziała, że to nie jest normalne. Więc o co chodzi w ogóle w tej KE? - pytał Jakubiak. Zaznaczył, że byli obecni na sali, aby wysłuchać wyraźnie, co mówi pan Timmermans.
- Przed oczami widzę tę konferencję prasową, ci zleceniodawcy tych tez różnego rodzaju zachowań KE, siedzą i obserwują, patrzą na te usta i pilnują, czy aby wszystko powiedział" - powiedział o posłach PO.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Poseł Kukiz'15 nie widzi woli porozumienia ze strony KE