Słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który wydarzenia z 16 grudnia w Sejmie nazwał próbą puczu zaostrzają emocje i rzucają w obieg publiczny nieprawdziwe informacje - podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie wiceszef PO Tomasz Siemoniak.
Według Siemoniaka słowa Kaczyńskiego są "kompletnie absurdalne". "Jeżeli takie rzeczy może mówić lider obozu rządzącego i nie ponosić odpowiedzialności za te absurdalne słowa, to należy się bać o przyszłość" - ocenił polityk.
"Wypowiedź prezesa Kaczyńskiego tworzy zupełnie nową sytuację, zaostrza emocje i rzuca w obieg publiczny nieprawdziwe informacje" - przekonywał Siemoniak.
Zapewnił, że kierownictwo Platformy traktuje słowa prezesa PiS bardzo poważnie. "To nie jest powód do śmiechu, do żartów. Sytuacja jest poważna i jeżeli człowiek, który dzierży największą władzę w Polsce, mówi takie rzeczy, to psuje to Nowy Rok i każe z trwogą patrzeć na nadchodzący rok 2017" - podkreślił poseł Platformy.
Poseł PO Andrzej Halicki przypomniał, że Platforma w sobotę przedstawiła w dziesięciu punktach wartości, których nie może ograniczać władza, tzw. "Dekalog Wolności". W dekalogu są wolności: słowa, mediów i internetu, zgromadzeń, sumienia, organizacji obywatelskich, samorządów, kultury, nauki, gospodarcze i parlamentu. "Wszystkie 10 wolności gwarantuje i będziemy to przypominać, niezawisłość sądów i Trybunału Konstytucyjnego" - dodał Halicki.
Zdaniem Siemoniaka, "Dekalog Wolności", pokazuje, jak czarnym rokiem dla polskiej wolności był rok 2016. Zapowiedział, że politycy PO każdego dnia będą informować Polaków, jakie wolności zostały naruszone lub zagrożone przez PiS w ciągu mijającego roku. "To jest sprawa absolutnie fundamentalna" - ocenił.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PO: Słowa Kaczyńskiego o próbie puczu zaostrzają emocje