• Zawieszenie małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim może przynieść realne straty dla mieszkańców Warmii i Mazur - powiedział lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
• Dodał, że MRG to fundament rozwoju tej części gospodarki, która z niego żyje.
Przebywający w piątek w Olsztynie Ryszard Petru ocenił, że decyzja rządu o zawieszeniu małego ruchu granicznego jest niezrozumiała i zaapelował o jej zmianę.
W związku ze szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży Polska podjęła decyzję o zawieszeniu od 4 lipca przepisów międzyrządowych umów o MRG, w części dotyczącej wjazdu i pobytu na terytorium RP mieszkańców strefy przygranicznej Ukrainy oraz Federacji Rosyjskiej. Mały ruch graniczny z Ukrainą przywrócono po zakończeniu ŚDM, w przypadku obwodu kaliningradzkiego Rosji taka decyzja nie zapadła.
- Jesteśmy krajem, który ma sąsiadów, korzystamy z tego nie tylko na zasadzie przyjaźni i rozmów, ale też oni tworzą miejsca pracy - mówił podczas konferencji prasowej w Olsztynie lider Nowoczesnej Ryszard Petru. - 300 mln zł rocznie wydawali wcześniej Rosjanie w tej części Polski - kontynuował - i te pieniądze mogą zniknąć. One znikną nie tylko z polskich kieszeni, bo część ludzi nie zarobi, ale mogą spowodować też bardzo konkretne tragedie, bo część ludzi może stracić pracę. To jest uderzenie w region, który nie żyje tylko i wyłącznie z turystyki - przekonywał.
Czytaj też: SLD ma projekt "ustawy Kality". Chce leczenia medyczną marihuaną
Ocenił, że ruch graniczny jest fundamentem rozwoju tej części gospodarki, która z tego ruchu żyje.
- Widziałem wypowiedzi przedstawicieli PiS w tym wiceministra infrastruktury Jerzego Szmita, który mówił, że nie można budować gospodarki i przyszłości Warmii i Mazur na ruchu przygranicznym. To jest absurdalna teza - podkreślił Petru.
Wiceminister Szmit mówił wcześniej, że z małego ruchu granicznego korzystali przemytnicy paliwa i papierosów z Rosji.
Jak dodał Petru "nie można dobijać Warmii i Mazur zamykając mały ruch przygraniczny". Zaapelował do rządu, by ten pamiętał o tym, "iż w polityce też należy pamiętać o gospodarce, o konkretnych ludziach, bo to najbiedniejsi tracą miejsca pracy". Zaapelował, by "rząd szukał rozwiązań, które tworzą miejsca pracy".
Podkreślił, że "zawieszenie małego ruchu granicznego stoi w sprzeczności z tak zwanym niby planem Morawieckiego". "Plan mówi o rozwoju przedsiębiorczości a fakty są takie, że tę przedsiębiorczość właśnie tutaj na Warmii i Mazurach się zabija". Jak dodał, obawia się, że jego "apel uderzy w próżnię, bo dotychczas tego typu działania PiS nigdy nie były korygowane".
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Petru: Zawieszenie MRG może przynieść realne straty dla mieszkańców