XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Leszek Miller nie ma zamiaru odchodzić z SLD. Ale jest w jeszcze jednej "partii"

Leszek Miller nie ma zamiaru odchodzić z SLD. Ale jest w jeszcze jednej "partii"
Leszek Miller ustąpi z funkcji szefa SLD i jak zapowiadał w 2015 roku, nie będzie ubiegał się o reelekcję. (fot.Lukas Plewnia/flickr.com/CC BY-SA 2.0)

· Kończący w sobotę (23 stycznia) kadencję szef SLD Leszek Miller zapowiada, że będzie lojalnym członkiem swojej partii.
·  Polityk stanowczo zaprzeczał spekulacjom, w myśl których miałby zostać członkiem PiS.

W najbliższą sobotę (23 stycznia) delegaci SLD zdecydują, kto zostanie przewodniczącym partii. Dwóch kandydatów pozostało w wyścigu jaki toczył się od grudnia. Faworytem według głosowania bezpośredniego jest Włodzimierz Czarzasty, a jego konkurentem jest Jerzy Wenderlich.

W Polski Radiu dotychczasowy szef partii Leszek Miller zapowiedział, że chce zostać w polityce. Będzie pomagał, "gdy będzie o to proszony". Stwierdził, że może żyć bez Sejmu, co jest konsekwencją nieprzekroczenia przez Zjednoczoną Lewicę progu wyborczego w 2015 roku.

Zdaniem polityka, nową rolą SLD powinno być prezentowanie lewicowego punktu widzenia i nieuleganie presji otoczenia. Partia, w jego ocenie na pewno nie może być po "czyjejś stronie" w konfliktach politycznych.

Miller zapytany o swoją przyszłość i możliwą w niej rolę PiS zaprzeczył, jakoby miało go cokolwiek łączyć z partią rządzącą.

- Ja jestem w tej partii, oprócz SLD, która nazywa się Polska - skwitował uwagi o które został zapytany. Część komentatorów wypominało mu w ostatnich dniach zbliżenie stanowiska do PiS.

Leszek Miller uważa, że polaryzacja polskiej sceny politycznej nie jest tak zaawansowana, jak to się powszechnie uważa.

- Można być albo z PiS, albo z PO. (...) Można być z KOD albo przeciw -to czarno-białe widzenie rzeczywistości, a rzeczywistość nie jest czarno-biała - tłumaczył były premier.

Przeczytaj o ocenach po spotkaniu premier z liderami klubów parlamentarnych.

W kwestii konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego Miller wskazuje konieczność szukania kompromisu przez obie zwaśnione strony.

- Jeśli premier (Szydło - red.) uda się przekonać opozycję do jakiegoś rozwiązania, to ręce składają się do oklasków - mówił Miller. Nazywając całą sytuację "węzłem gordyjskim" godnym rozwiązania. Ocenia, że teraz najważniejsze jest umożliwić TK normalną pracę.

Leszek Miller ocenił, że szef MSZ Witold Waszczykowski przesadził, mówiąc o wystąpieniu polskiej premier w Parlamencie Europejskim jako narodzinach nowego lidera, ale sam przyznał, że Beata Szydło wypadła lepiej niż oczekiwał.

Według Millera podczas debaty w Strasburgu można było zauważyć, że obie strony chcą wyciszyć spór.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Leszek Miller nie ma zamiaru odchodzić z SLD. Ale jest w jeszcze jednej "partii"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!