- Oni doskonale wiedzą, że za rok-dwa powędrują do kryminału za łamanie konstytucji i robienie sobie kpin z Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i, co najgorsze, z logiki - ale przynajmniej chcą się przez ten czas nakraść, ile wlezie, pociotków poobsadzać na posadach - krótko pisząc: żyć tak, jak żyli ci z PO - uważa Janusz Korwin-Mikke.
Janusz Korwin-Mikke na łamach "Super Expressu" komentował poczynania zarówno aktualnie rządzących, jak i poprzedniej koalicji PO-PSL.
- Robią to samo, co tamci - więc starają się przynajmniej w słowach czymś się od PO różnić - pisze Korwin-Mikke.
Europoseł przypomniał słowa ministra Mateusza Morawieckiego, który skrytykował PO słowami: "Niewidzialna ręka rynku musi być wspierana widzialną ręką państwa. Wielkim błędem III RP było rzucenie naszych firm do gry w kapitalizm bez dania im czasu na dostosowanie się do nowych warunków".
Zobacz też: Będą blokady alkoholowe w samochodach?
- Czyli do tej pory w Polsce panowała niewidzialna ręka rynku? Przepraszam, Panie Ministrze, jak Pan może mówić takie bzdury?! Przecież wie Pan dokładnie, że nigdy w historii parlament nie produkował tylu setek kilogramów ustaw, co w ostatnich ośmiu latach. A każda taka ustawa to widzialna łapa Władzuchny "wspierająca wolny rynek"....czyli okradająca nas z pieniędzy - dodał Korwin-Mikke.
Tymczasem, jego zdaniem, do kapitalizmu nie trzeba się dostosowywać.
- Trzeba tanio kupić, uczciwie przerobić i drogo sprzedać. To do socjalizmu - do tysięcy przepisów, regulacyj, systemu podatków, subwencyj i łapówek - trzeba się dostosowywać! To już łatwiej człowiekowi dostosować się do życia w bagnie. A ta banda z PO, PiS, .N, PSL, SLD itd. tego właśnie od nas wymaga - twierdzi Janusz Korwin-Mikke.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Korwin-Mikke: Rządzący za rok, dwa powędrują do kryminału