Być może jeszcze przed wakacjami pojawi się realna możliwość instalowania blokad alkoholowych w autach.
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa kończy prace nad pakietem rozporządzeń wprowadzających tzw. alkolocki. Urzędnicy zapowiadają, że będą z nim gotowi jeszcze przed wakacjami.
„DGP” przypomina, że możliwość instalowania urządzeń przewiduje tzw. ustawa o pijanych kierowcach, która obowiązuje od 18 maja ub.r.
To z jednej strony bat na kierowców, przyłapanych na jeździe pod wpływem, z drugiej - szansa dla innych. Dziennik przypomina, że sąd może bowiem zwrócić prawo jazdy wcześniej, niż to zostało orzeczone, ale pod warunkiem korzystania wyłącznie z samochodów wyposażonych w blokadę alkoholową.
Do tego trzeba jednak odpowiednich rozporządzeń, nad którymi pracuje właśnie MIB. Proces notyfikacji rozporządzeń (trzymiesięczny okres, w którym inne kraje członkowskie UE mogą zapoznać się z projektowanymi przepisami i zgłosić ewentualne uwagi) potrwa do 13 czerwca.
- Po zakończeniu procesu notyfikacji wszystkie rozporządzenia zostaną przekazane do podpisu ministra infrastruktury i budownictwa, a następnie przekazane do Rządowego Centrum Legislacji celem ich opublikowania. Nowe regulacje zaczną obowiązywać po upływie 14 dni od dnia ich ogłoszenia - mówi „DGP” Elżbieta Kisil, rzeczniczka MIB.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Będą blokady alkoholowe w samochodach?