XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Katarzyna Lubnauer o orędziu: Prezydent Duda złamał konstytucję, to nie sprzyja spójności narodu

Katarzyna Lubnauer o orędziu: Prezydent Duda złamał konstytucję, to nie sprzyja spójności narodu
Katarzyna Lubnauer była też pytana o słowa prezydenta dot. "niefrasobliwego i niegodnego odwoływania się do arbitrażu obcych potęg". (Katarzyna Lubnauer, fot.mat.pras.)

Prezydent Andrzej Duda zrobił dużo, aby wśród Polaków doszło do starcia i aby było ono wyniszczające; złamał konstytucję, to nie sprzyja spójności narodu, ani temu, by budować wspólnotę narodową - powiedziała szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

• Pytana, czy budowaniu tej wspólnoty sprzyja buczenie, które słychać było chwilami z ław opozycji, Lubnauer powiedziała, że ona nie buczała, ale "były momenty kiedy chciało jej się śmiać".

• Z kolei Paulina Hennig-Kloska (Nowoczesna) powiedziała, że jest zdumiona "niektórymi wypowiedziami prezydenta w połączeniu z jego codzienną działalnością i tym, co prezentuje".

Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym z okazji 150. rocznicy urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego. Prezydent apelował m.in. o rzeczową debatę i zakończenie "starć wrogich plemion". Podkreślił też, że Polska "nie jest niczyją własnością".

O słowa prezydenta dot. "wyniszczającego starcia wrogich plemion", spytano w Polsat News Katarzynę Lubnauer. "Pan prezydent jako członek jednego z tych plemion dużo zrobił, by było starcie i by było wyniszczające. Zaczął od tego, że nie przyjął ślubowania od trzech prawidłowo wybranych sędziów TK i rozpoczął tym protesty, bardzo silne podziały (...) złamał konstytucję, a to nie sprzyja spójności narodu i nie sprzyja temu, by budować wspólnotę narodową" - powiedziała szefowa Nowoczesnej.

Pytana, czy budowaniu tej wspólnoty sprzyja buczenie, które słychać było chwilami z ław opozycji, Lubnauer powiedziała, że ona nie buczała, ale "były momenty kiedy chciało jej się śmiać".

"Na przykład gdy prezydent mówił o sprawiedliwych wyborach samorządowych w momencie, gdy PiS robi w tej chwili ordynację, która ze sprawiedliwością nie ma nic wspólnego. Jest ordynacją, która (...) powoduje, że dominującą siłą będzie największa obecnie siła" - powiedziała szefowa Nowoczesnej.

Lubnauer była też pytana o słowa prezydenta dot. "niefrasobliwego i niegodnego odwoływania się do arbitrażu obcych potęg".

"Rozumiem, że pan prezydent odnosi się również do swoich działań w 2014 r, kiedy PiS również z jego udziałem bardzo silnie interweniowało w PE, ws. uczciwości, czy też braku uczciwości związanego w wyborami samorządowymi. Wtedy to był nasz parlament, nasza UE, byliśmy jej częścią. W tej chwili to jest donoszenie do obcego ciała" - ironizowała liderka Nowoczesnej.

Z kolei Paulina Hennig-Kloska (Nowoczesna) powiedziała, że jest zdumiona "niektórymi wypowiedziami prezydenta w połączeniu z jego codzienną działalnością i tym, co prezentuje". "Prezydent w orędziu mówił na przykład, że czas na dobre i sprawiedliwe prawo, ład ustrojowy, w którym kompetencje władzy ustawodawczej i wykonawczej oraz sądowniczej będą właściwie rozdzielone. A my właśnie teraz procedujemy zaproponowane ustawy pana prezydenta dot. KRS i SN, co do których istnieje daleko idące wątpliwości konstytucyjne" - zaznaczyła.

Posłanka Nowoczesnej zwróciła też uwagę, że prezydent mówił o potrzebie "zdrowego ducha scalającego wspólnotę", podczas gdy - jak oceniła - jednocześnie dzieli Polaków. "Przecież to on mówił o dojnej Polsce, zwracając się do części narodu" - przypomniała. Wyraziła też nadzieję, że prezydent i politycy PiS "wezmą sobie do serca" słowa, że są wybrańcami i sługami Polski, a nie jej właścicielami.

Prezydent podczas swojego przemówienia mówił m.in., że "spory, często wychodzące poza granice naszego kraju nie budują pozycji naszej ojczyzny". "Powodują przede wszystkim strach, agresję, poczucie beznadziei i nieuchronności wewnętrznego konfliktu" - dodał. Odwołał się w tym kontekście do przykładu zaborów, których "bezpośrednią przyczyną" było - jak mówił - "niefrasobliwe i niegodne odwoływanie się do arbitrażu oraz interwencji obcych potęg". "Nie powtarzajmy tego błędu" - apelował Andrzej Duda.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Katarzyna Lubnauer o orędziu: Prezydent Duda złamał konstytucję, to nie sprzyja spójności narodu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!