Będzie prowokacja wobec Morawieckiego? Andrzej Kołodziej twierdzi, że tak

● Współtwórca "Solidarności Walczącej", Andrzej Kołodziej uważa, że jest przygotowywana prowokacja medialna wobec wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
● Celem ataku ma być Morawiecki, bo ma "nieposzlakowaną opinię", która przeszkadza jego oponentom politycznym.
● Częścią ataku ma być połączenie Morawieckiego i prezesa PKO BP Zbigniewa Jagiełły z peerelowskimi służbami.
● Morawiecki w latach 80. XX wieku był represjonowany za działalność ojca w "Solidarności Walczącej".

W rozmowie opublikowanej na stronach portalu niezależna.pl współzałożyciel Solidarności Walczącej, Andrzej Kołodziej ocenia przyszłość medialną wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Polityk, będący jednocześnie ministrem rozwoju konsekwentnie unika bycia celem ataków opozycji, ale to ma się zmienić, przewiduje Kołodziej.

W ocenie pytanego Mateusz Morawiecki będzie obiektem ataku.

- Nowy wicepremier Mateusz Morawiecki, który zachował nieposzlakowaną opinię, jest bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem dla opozycji - ocenia Kołodziej. - Jest kompetentny i nie da się go skorumpować, więc należy go zniszczyć - pokazuje sposób myślenia polityków drugiej strony sceny politycznej działacz antykomunistycznego podziemia lat 80.

- To, że Kornel Morawiecki pojawił się teraz w Sejmie, jest wręcz symboliczne. Po raz pierwszy nie ma w parlamencie byłych komunistów - zwraca uwagę odbiorców Kołodziej. - Do Sejmu weszła "Solidarność Walcząca", a poza nim został SLD, czyli oficjalny reprezentant postkomunistów.

Rozmowie z Andrzejem Kołodziejem towarzyszy zapowiedź publikacji Instytutu Pamięci Narodowej, która ma opisać właśnie dzieje zbrojnego odłamu opozycji demokratycznej.

Czytaj: Mateusz Morawiecki chce obniżenia wieku emerytalnego

Atak na Morawieckiego ma zainicjować medium, które zdecyduje się opublikować anonimową informację o rzekomej współpracy Morawieckich.

- Anonimowy autor nieudolnie usiłuje połączyć karierę wicepremiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PKO BP Zbigniewa Jagiełły z wyimaginowanym powiązaniem z jakimiś peerelowskimi służbami - mówi pytany. - To oczywisty absurd. Gdyby ktoś uzyskał wiarygodne informacje na taki sensacyjny temat, to już dawno opublikowałby to pod własnym nazwiskiem.

Mateusz Morawiecki w swoim życiorysie ma pozytywne epizody walki z komunistami. W latach 80 XX w., gdy polska opozycja demokratyczna ścierała się z reżimem, Mateusz Morawiecki wałczył z cenzurą kolportując czasopisma opozycyjne. Działalność Kornela Mazowieckiego, założyciela "Solidarności Walczącej", przysporzyła kłopotów jego rodzinie, w tym synowi. Młodszy Morawiecki był obiektem przesłuchań, był zatrzymywany, a jego mieszkanie rewidowano.

W latach 1988 i 1989 Morawiecki-syn brał udział w okupacyjnych strajkach studentów na Uniwersytecie Wrocławskim.

Andrzej Kołodziej był sygnatariuszem Porozumień Sierpniowych i działaczem tzw. "pierwszej Solidarności", potem współtworzył "Solidarność Walczącą". W kluczowych latach strajków w Gdańsku pracował w Stoczni.

Podważył konieczność zasiadania do rozmów przy Okrągłym Stole w publikacji w "Kulturze", periodyku opozycyjnym. Poróżnił się ty m z innymi liderami Solidarności pod koniec lat 80. XX wieku.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU