- Samorządy opanowały zdrowie, edukację, drogi. Chcemy, by w większym stopniu uczestniczyły w procesach rozwojowych naszego kraju – powiedział w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Jerzy Kwieciński.
Zdaniem Jerzego Kwiecińskiego, samorządy doskonale opanowały swoje zadania związane z edukacją, ze zdrowiem czy z budową infrastruktury technicznej, szczególnie transportowej, mamy początki udziału samorządów we wspieraniu procesów przedsiębiorczości. Teraz czas na kolejny krok.
- W tej chwili czas jest na większe inwestycje. Chcemy przyciągać dobrych inwestorów, by lokalizowali oni swoje przedsięwzięcia nie tylko w dużych miastach, ale by rozkładało się to równomiernie w całym kraju – wyjaśnia wiceminister Kwieciński. – Sami z poziomu rządowego tego nie zrobimy, musimy robić to wspólnie z samorządami.
Czytaj też: Znamy oczekiwania polskiego rządu wobec budżetu UE
Jerzy Kwieciński zauważa, że tego typu inwestycje dają miejsca pracy, bazę podatkową, z której korzystają także samorządy, a także sprawiają, że lokalne miejsca są atrakcyjne do życia.
Minister wskazuje także, że znów od początku roku inwestycje finansowane z funduszy unijnych z poziomu krajowego są wyższe niż te samorządowe. Co ciekawe można było spodziewać się czegoś innego. W ostatnim kwartale 2016 r. znacząco przyspieszyło bowiem wydatkowanie środków UE w regionalnych programach operacyjnych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Programy regionalne słabsze niż krajowe