• Czy klimat inwestycyjny w Polsce się popsuł? Uczestnicy Europejskiego Kongresu Gospodarczego mieli podzielone zdania.
• Część twierdzi, że są już pierwsze sygnały, że jest gorzej. Widać to choćby w zaniepokojeniu części inwestorów zagranicznych.
• Inni uważają, że klimat inwestycyjny w Polsce, wbrew części doniesień medialnych, wcale tak bardzo się nie pogorszył.
• Ich zdaniem fundamenty gospodarki są dobre, a psucie dyscypliny finansów publicznych – nieprzesądzone.
W ostatnich miesiącach dużo mówi się o pogorszeniu klimatu dla inwestorów zagranicznych. Krytycy rządu PiS zarzucają mu, że psuje klimat inwestycyjny w Polsce, wprowadza i planuje kolejne podatki, nie potrafi uspokoić kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Widać to m.in. w sygnałach płynących z agencji ratingowych czy poważnym osłabieniu polskiej waluty.
Pytanie o klimat inwestycyjny padło podczas VIII Europejskiego Kongresu Gospodarczego, jednak eksperci nie mieli jednoznacznej odpowiedzi.
Klimat inwestycyjny nie jest za ciekawy
Jacek Siwicki, prezes Enterprise Investors jest w tym zakresie pesymistą. Wskazuje, że prywatne inwestycje nie nadążają za wzrostem PKB w I kwartale br. – Skoro prywatny przedsiębiorcy nie inwestują, to pierwsze realne odzwierciedlenie, jaki mamy klimat inwestycyjny w kraju – uważa Siwicki.
Prezes Enterprise Investors zwraca ponadto uwagę na obroty GPW, które w kwietniu były najniższe od czerwca 2009. Jego zdaniem giełda ma problem, bo przyszłość OFE jest niejasna. Pojawiają się głosy, że inwestorzy grają pod dalszy demontaż OFE.
Czytaj też: Polska Grupa Zbrojeniowa zmienia plany
- W świecie rynku kapitałowego mówi się o tym cały czas. Przeprowadziliśmy w tym roku dwie oferty publiczne, OFE reagują na zasadzie: dzisiaj jesteśmy, jutro nas nie będzie – wyjaśnia Siwicki.
W dodatku - zdaniem Siwickiego - nasi politycy na wyścigi starają się ten klimat inwestycyjny budować. Przykładem jest wicepremier Morawiecki, który z jednej strony chwali inwestycję Daimlera w Polsce, z drugiej – ubolewa, że dwie trzecie eksportu tworzą firmy zagraniczne.
- W ostatnich dwóch dniach rozmawiałem z siedmioma swoimi inwestorami i chyba dostanę nagrodę specjalną od ministra Waszczykowskiego, bo musiałem ambasadora Polski po raz kolejny udawać i tłumaczyć, że właściwie jest fajnie, wszystkie państwa niepokoje i nerwy są przesadzone, bo „dobra zmiana” idzie i będzie jeszcze lepiej. To, że budżet nie domknie się jeszcze w tym roku, to są na razie złe pogłoski – mówi Siwicki.
Maciej Dyjas, partner zarządzający w Griffin Real Estate zauważa, że z jednej strony prowadzony jest biznes jak zwykle, ale z drugiej atmosfera już teraz wpłynęła na rynek, zachowanie innych uczestników rynku. Praca z inwestorami jest dużo cięższa niż kiedyś.
Czytaj cały artykuł tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PiS zmienił klimat inwestycyjny?