- Nic złego się nie stanie, jeżeli śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej zostanie poddane jeszcze raz ocenie, od początku - uważa minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pytany w Polsat News, jak powinno wyglądać śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej, i czy (jak sugerował prezes PiS Jarosław Kaczyński) powinny się odbyć dwa śledztwa - dot. bezpośrednio katastrofy, oraz dotychczasowego śledztwa.
- Nic złego się nie stanie, jeżeli śledztwo zostanie poddane jeszcze raz ocenie, od początku. Tak zrobiono w swoim czasie po analizach w sprawie zabójstwa pana generała Marka Papały, i wydaje się, że przyniosło to jakiś efekt w postaci zmiany strategii - stwierdził Ziobro.
Dodał, że takie dwa śledztwa są "z całą pewnością uzasadnione".
- Proszę zwrócić uwagę, że ilość zaniechań w tym śledztwie, w tym we wszystkich działaniach, które były po katastrofie: pozwolenie, aby Rosjanie przejęli de facto czynności śledcze, brak sekcji zwłok niezwłocznie po ich sprowadzeniu, i mnóstwo, mnóstwo zaniechań, wymaga wyjaśnienia i ustalenia odpowiedzialności karnej tych, którzy za to odpowiadają - wyjaśnił minister.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ziobro o śledztwie smoleńskim: Ilość zaniechań wymaga wyjaśnienia