Według Stanisława Żelichowskiego osiągnięciem rząu jest wysoka pozycja Polski w świecie, a zmiany dokonane przez premier Ewę Kopacz po aferze podsłuchowej, pokazują, że jest ona prawdziwą liderką nie naśladującą ślepo Donalda Tuska.
Żelichowski oceniając rok pracy gabinetu Ewy Kopacz podkreślił, że szefowa rządu jest w trudnej sytuacji, bo krytyczne słowa kandydatki PiS na premiera Beaty Szydło brzmią "w uszach wielu Polaków bardziej wiarygodnie", niż mówienie o tym, co się udało.
- Na pewno nie wszystko się udało. Natomiast generalnie w trudnych czasach mamy postęp - uważa polityk Stronnictwa.
Zdaniem Żelichowskiego Kopacz "na szczęście" nie naśladuje poprzedniego premiera Donalda Tuska, bo nikt nie jest w stanie "być taki sam jak inny człowiek". - Próbuje być sobą i chwała jej za to - stwierdził poseł PSL.
- Po wszystkich zmianach, które musiały nastąpić w skutek afery podsłuchowej gdyby liderka była słabsza, to całość by drżała w posadach. Nic takiego się nie dzieje. Przyszli nowi ministrowie, całość funkcjonuje zupełnie przyzwoicie - mówił Żelichowski.
Odgrywamy ważną rolę na świecie
Według polityka PSL do osiągnięć rządu należy zaliczyć pozycję Polski na arenie międzynarodowej. Efektem - jego zdaniem - było posadzenie prezydenta Andrzeja Dudy przy jednym stoliku z prezydentami USA i Rosji podczas Zgromadzenia Ogólnego NZ w Nowym Jorku. - Te siedzenia nie były ustawione za trzy tygodnie rządów pana prezydenta, ale za całokształt - dodał.
Żelichowski podkreślił, że wiele grup społecznych w Polsce zostało "poobijanych" przez kryzys gospodarczy. Teraz - dodał - skoro wychodzimy z kryzysu, trzeba się zastanowić, jak poprawić sytuację tych grup, by "nadrobić, to, co zabrał im kryzys".
Premier Kopacz - która swoje expose wygłosił w Sejmie 1 października 2014 r. - na środowej konferencji prasowej podsumowała rok kierowania rządem. Według niej był to rok spełnionych obietnic, a jedyne czego nie udało się osiągnąć, to zmienić polskiej polityki, poprawić relacji między rządem i opozycją.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Żelichowski: wysoka pozycja Polski w świecie