Zbigniew Ziobro widzi jawne polityczne działanie prezesa Trybunału Konstytucyjnego

Zbigniew Ziobro widzi jawne polityczne działanie prezesa Trybunału Konstytucyjnego
W spotkaniu z Komisją Wenecką ze strony TK uczestniczyło pięcioro sędziów. (fot.:Ryszard Hołubowicz/wikipedia.org/CC BY-SA 3.0)

Niedopuszczenie przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego wszystkich sędziów do udziału w rozmowie z delegatami Komisji Weneckiej jest dowodem na jego upolitycznienie i brak bezstronności - ocenił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Ziobro relacjonował dziennikarzom w sejmie swoją rozmowę z delegatami Komisji Weneckiej. Jak mówił, podczas rozmowy podkreślał, że poprzedni parlament zawłaszczył Trybunał.

- Jest to sprzeczne z tradycją Trybunałów Konstytucyjnych w całej Europie, które zawsze szanują pluralizm jako warunek swojego funkcjonowania - zaznaczył minister sprawiedliwości. Jak powiedział, Prawo i Sprawiedliwość przywróciło równowagę pozostawiając przy tym większość opozycji.

Ziobro mówił, że w swojej wypowiedzi skupiał się na zasadzie pluralizmu, której wielokrotnie Komisja Wenecka poświęcała uwagę w swoich wystąpieniach.

- Komisja Wenecka jasno stwierdza, że nie może być tak, by jedna opcja rządząca dominowała w Trybunale Konstytucyjnym, a przecież tak stało się za sprawą zmian przeforsowanych przez Platformę Obywatelską - podkreślił.

Więcej: Przewodniczący TK o spotkaniu z Komisją Wenecką Rady Europy

Pytany, czy wnioski Komisji Weneckiej będą wdrażane przez rząd, minister sprawiedliwości odpowiedział, że o tym będzie można mówić, gdy Komisja wyda opinię (co ma nastąpić w marcu).

- Status opinii jest taki, że ma ona charakter doradczy dla stron konfliktu - mówił Ziobro. Według niego opinia nie ma charakteru wiążącego, ale sugeruje pewne rozwiązania.

- Mogę zacytować przewodniczącego Komisji Weneckiej, który powiedział, że do tej pory żaden kraj nie wdrożył w pełni wszystkich uwag i sugestii Komisji Weneckiej, ale zawsze wywołują one dyskusje, część z nich jest uwzględniana, część nie - zaznaczył.

- Z pewnym smutkiem zauważyłem, że opozycja liczy na takie rozstrzygnięcie Komisji Weneckiej, by instrumentalnie wykorzystywać je w walce politycznej z rządem, zamiast koncentrować się na rozwiązaniu dla dobra Rzeczpospolitej - zaznaczył.

Przeczytaj: MSZ, a satyryczna kukła Jarosława Kaczyńskiego

Ziobro odniósł się również do wizyty Komisji Weneckiej w Trybunale Konstytucyjnym. Podkreślił, że zaskoczyło go to, że prezes TK Andrzej Rzepliński nie dopuścił do udziału w spotkaniu z Komisją Wenecką sędziów wybranych przez Sejm obecnej kadencji.

- Jest to rzecz niebywała i dałem temu wyraz również w czasie rozmowy z przewodniczącym i członkami Komisji Weneckiej, którzy byli tą sytuacją trochę zaambarasowani i zdegustowani - mówił minister.

Według niego delegaci Komisji Weneckiej nie wiedzieli o tym, że sędziowie, którzy zostali wybrani przez ten Sejm, i od których pan prezydent Andrzej Duda przyjął przyrzeczenie, składali wnioski do pana prezesa Rzeplińskiego o to, by umożliwił wszystkim, bądź przedstawicielowi, udział w debacie, a prezes na to nie pozwolił. W ocenie ministra, prezes TK próbował ocenzurować grupę sędziów reprezentujących odmienny punkt widzenia od niego.

- To kolejny dowód na wielkie upolitycznienie i brak bezstronności prezesa Trybunału, który nawet wobec Komisji Weneckiej popełnił swego rodzaju despekt, nie dopuszczając części sędziów - dodał Ziobro.

W jego ocenie jest to przykład, który pokazuje, jak ważne jest, by TK był pluralistyczny i by zostały wprowadzone mechanizmy - jak to określił Ziobro - uniemożliwiające prezesowi manipulowanie składami wskazanymi do rozstrzygania określonych spraw.

W spotkaniu z Komisją Wenecką ze strony TK uczestniczyło pięcioro sędziów. Po spotkaniu prezes Rzepliński pytany przez dziennikarzy o to, dlaczego nie zaprosił wszystkich sędziów, odrzekł:

- Wybrałem tych, którzy byli sędziami sprawozdawcami w sprawach grudniowych, które były rozstrzygane. Osiemnastu sędziów trudno zaprosić na półtoragodzinne spotkanie, bo ani oni nie mogliby zadać pytania, ani oni nie mogliby na nie odpowiedzieć - tłumaczył.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Zbigniew Ziobro widzi jawne polityczne działanie prezesa Trybunału Konstytucyjnego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!