Zakończyła się pikieta pod domem Jarosława Kaczyńskiego. "13 grudnia spałeś do południa"

Zakończyła się pikieta pod domem Jarosława Kaczyńskiego. "13 grudnia spałeś do południa"
(fot. Konstanty Strzyczkowski‎ Facebook)

Grupa przeciwników i zwolenników polityki Jarosława Kaczyńskiego zebrała się pod jego domem na warszawskim Żoliborzu. Ta pierwsza zorganizowała się na Facebooku. Swoje przyjście zadeklarowało ponad 4,4 tys. osób, przyszło kilkaset. Było spokojnie, a pikieta zakończyła się około godziny 21.

Inicjator demonstracji przeciwników namawiał Polaków, by swoją obecnością opowiedzieli się przeciwko polityce Jarosława Kaczyńskiego.

- Szanowni Państwo, To się wydarzy naprawdę. To nie jest jedna z tych akcji, w której „like it” znaczy tyle tylko, że jest fajnie. Dzieją się rzeczy ważne i kontekst trzynastego grudnia nabiera nowego sensu. Symbolika tej daty mówi, że to moment w roku, w którym należy wspomnieć deptaną buciorami wolność. Dziś prawo łamie zwycięska partia pana Kaczyńskiego. Łamie je, by odebrać nam wolność. Nowe miejsce - dom „generała naszych czasów” jest dziś tym przed którym należy zademonstrować nasze przywiązanie do prawa i ufności w to, że tylko dzięki niemu możemy się czuć bezpieczni i wolni - pisał o wydarzeniu na Facebooku jego organizator.

Mimo bardzo dużego zainteresowania na portalu społecznościowym, na miejsce zbiórki przybyło kilkaset osób. Tłum skandował m.in. „Zostaw Polskę, masz już księżyc”, "Jarosław Łukaszenka" oraz "13. grudnia, spałeś do południa". Później tłum śpiewał m.in. "Mury" Jacka Kaczmarskiego. Pojawiły się także flagi Unii Europejskiej i transparenty, m.in. „Żoliborz przeprasza za Jarosława” oraz „Kaczorek Dyktatorek”.

Z kolei zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego, głównie stoczniowcy, którzy brali udział w porannym marszu Prawa i Sprawiedliwości, skandowali m.in. „Nowoczesna Targowica”, „Macie kota Palikota”, a także „Jarosław, Jarosław”.  Zaśpiewano również „Sto lat”.

Organizator pikiety zwolenników prezesa PiS, Tomasz Rakowski, przyjechał do Warszawy z Gdańska. Mediom tłumaczył, że swoją obecnością chciał zaprotestować przeciwko kłamstwu, a "ta polega na tym, że zestawia się ze sobą postaci Jarosława Kaczyńskiego i Wojciecha Jaruzelskiego".

Wszelkiego rodzaju manifestacje, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, prowadzono dotychczas pod domem gen. Wojciecha Jaruzelskiego, a w roku ubiegłym pod domem gen. Czesława Kiszczaka.

 

 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Zakończyła się pikieta pod domem Jarosława Kaczyńskiego. "13 grudnia spałeś do południa"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!