XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Zagrożenia dla Europy będą coraz większe

Zagrożenia dla Europy będą coraz większe
Wobec zagrożeń ze wschodu i z południa NATO umacnia swoje flanki na tych kierunkach. Fot. mon.gov.pl

Wobec zagrożeń ze wschodu i z południa NATO umacnia swoje flanki na tych kierunkach, ale Europa też powinna rozwijać swoje możliwości obronne, co nie musi oznaczać tworzenia wspólnej, europejskiej armii - mówili uczestnicy debaty „Bezpieczeństwo Polski i regionu - ile zależy od nas, a ile od sojuszników?”, zorganizowanej przez Biuro Informacyjne Parlamentu Europejskiego w Polsce na tydzień przed szczytem NATO w Warszawie.

W debacie wzięli udział posłowie do Parlamentu Europejskiego - członkowie Komisji Spraw Zagranicznych (AFET) i Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony (SEDE) - podsekretarz stanu w MON oraz ambasadorzy Estonii, Niemiec i Włoch.

Europa stoi przed ogromnymi wyzwaniami i zagrożeniami zarówno na wschodzie, jak i na południu. Dlatego nasze obowiązki zapewnienia bezpieczeństwa mają charakter globalny i kraje Europy Środkowej i Wschodniej zdają sobie z tego sprawę” - mówiła przewodnicząca podkomisji SEDE, posłanka do PE Anna Fotyga.

Była minister spraw zagranicznych odniosła się też do współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa między Unią Europejską i NATO oraz do memorandum w tej sprawie, które ma być podpisane w czasie szczytu NATO w Warszawie. „Chcemy, żeby ta współpraca była uzupełnieniem działań Sojuszu i żeby NATO pozostało głównym gwarantem bezpieczeństwa. [...] Są plany unii obronnej, na które jesteśmy otwarci, ale muszą być spełnione warunki gwarantujące, że będzie to realistyczny projekt. Chodzi m.in. o finansowanie” - dodała Fotyga.

Poseł do PE Bogdan Zdrojewski przestrzegał, że w najbliższym czasie zagrożenia dla Europy będą narastać. „Spodziewane sukcesy w walce z ISIS sprawią, że będziemy zmagać się z rozproszoną działalnością terrorystyczną i żądzą odwetu” - uważa Zdrojewski.

Jego zdaniem, ewentualna unijna armia nie powstanie szybko, natomiast wszystkie kraje powinny budować własne możliwości odpowiedzi na zagrożenia. „Zgadzam się z wezwaniami USA, by wkład Europy w zapewnienie bezpieczeństwa był większy. Wiele państw skorzystało z dwóch dekad spokoju i bardzo zredukowało swoje wydatki na obronność” - wyjaśniał poseł.

„Przebicie się z przesłaniem, że Europejczycy w większym stopniu powinni odpowiadać za swoje bezpieczeństwo nie jest łatwe” - mówił poseł do PE Janusz Zemke. Jego zdaniem, Europa - jeśli nie może sobie pozwolić na stworzenie 30- czy 40-tysięcznego wspólnego korpusu - powinna zwiększać możliwości współpracy między armiami. „Jedna sfera to współpraca wywiadów, druga - współpraca na polu teleinformatycznym, tak by oddziały różnych armii mogły się bez problemu komunikować”.

Jego opinię podzielił ambasador Estonii w Polsce Harri Tiido. „Także przygotowanie do cyberwojny jest bardzo ważne. Ale kraje członkowskie Sojuszu niechętnie dzielą się swoimi doświadczeniami w tej dziedzinie. Podobnie jest ze współpracą wywiadowczą. Jak to rozwiązać - na razie nie wiadomo” - mówił Tiido.

Wiceminister obrony narodowej Tomasz Szatkowski potwierdził, że na szczycie NATO w Warszawie spodziewana jest ważna deklaracja w sprawie współpracy między Unią Europejską i NATO. „Są sygnały, że jest szansa na bardzo sensowne rozwiązanie. Miejmy nadzieję, że sprawa Brexitu jej nie zniweczy” - powiedział Szatkowski.

Ambasador Niemiec w Polsce Rolf Nikel podkreślił, że współpraca obydwu instytucji jest niezbędna, by walczyć z nowymi rodzajami zagrożeń, czyli z wojną hybrydową i wojną w cyberprzestrzeni. Przestrzegał też, przed groźbą naruszenia spójności Sojuszu w związku z Brexitem. „W tej sytuacji NATO staje się dla nas jeszcze ważniejsze. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której ktoś wyciągnie fałszywe wnioski co do spójności NATO na podstawie tego, co dzieje się w Unii Europejskiej” - mówił Nikel.

Zdaniem ambasadora Włoch w Polsce Alessandro De Pedysa, szczyt w Warszawie potwierdzi większe zaangażowanie wojskowe na wschodniej flance. „Ale to jest odpowiedź na tradycyjne zagrożenia. Tymczasem na południu grozi nam terroryzm i niestabilność, do zwalczania których NATO jest słabiej przygotowane”.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Zagrożenia dla Europy będą coraz większe

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!