Sejm, który w środę (11 maja) po godz. 9 rozpoczął posiedzenie, prawdopodobnie wysłucha informacji o wynikach audytu rządów PO-PSL. Jest to jednak punkt sporny, posłowie rozpoczną więc obrady od rozstrzygnięcia tej kwestii.
Jako pierwsza głos ma zabrać premier Beata Szydło; po niej poszczególni ministrowie będą mówić o swoich resortach. Na przedstawienie raportu i dyskusję po nim zaplanowano ponad 7 godzin.
W debacie krótkiej - która ma się odbyć po prezentacji raportu - PiS przypada 57 minut; PO - 34; klubowi Kukiz'15 - 13 minut; Nowoczesnej - 9; PSL - 7 minut.
Szefowa kancelarii premiera Beata Kempa zapowiedziała, że w Sejmie przedstawione zostaną nie przysłowiowe dorsze; pokazane będą procesy np. sprzedaży, decyzje, zakupy m.in. w resorcie skarbu, czy rozwoju, gdzie - jak mówiła - pewne decyzje skutkują stratami dla budżetu państwa. Dopytywana, odpowiedziała, że można je liczyć w miliardach złotych.
- Bilans rządów PO-PSL jest porażający - oceniła.
Pytana, czy w związku z raportem będą jakieś wnioski prawne, Kempa odpowiedziała:
- Tak oczywiście, to jutro wszystko będzie przedłożone (...); w tych wszystkich sprawa gdzie trzeba to albo reakcja już nastąpiła albo reakcja nastąpi. Dopytywana czy będą zawiadomienia do prokuratury odpowiedziała: Tak, w moim przypadku już były.
W środę Sejm będzie też kontynuował prace nad projektami nowelizacji Kodeksu pracy - jeden wprowadza obowiązek pisemnego zawarcia umowy o pracę, lub potwierdzenia na piśmie jej warunków przed podjęciem pracy; drugi - doprecyzowuje zasady ochrony praw pracowniczych kobiet, które są w ciąży lub karmią dziecko piersią.
Posłowie będą też dyskutować nad projektem zmian w Kodeksie postępowania karnego, który ma zwiększyć transparentność procesu karnego.
Przeczytaj: Piotr Gliński uchylił rąbka tajemnicy audytu w ministerstwie kultury
Kolejne punkty porządku obrad to: rządowy projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, który przewiduje utworzenie rejestru przewoźników oraz poselski projekt nowelizacji Prawa łowieckiego, który zakłada powstanie funduszu odszkodowawczego, z udziałem pieniędzy z budżetu państwa. Chodzi o szkody wyrządzane w uprawach i płodach rolnych przez dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny.
W porannym głosowaniu posłowie rozstrzygną też, czy Sejm wysłucha informacji szefa MSZ w sprawie korespondencji z Komisją Wenecką, dotyczącej zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym, o co wnioskował klub PO.
W trakcie zaplanowanego na trzy dni posiedzenia posłowie rozpoczną też prace nad prezydenckim projektem nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Chodzi o to, by świadczenie z programu "Rodzina 500 plus" nie obniżało wysokości alimentów.