Trybunał Konstytucyjny ogłosił wyrok w sprawie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Sędziowie zdecydowali, że nowelizacja jest częściowo niezgodna z konstytucją
Dokonana przez PiS nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, w tym przepisy o ślubowaniu sędziów przed prezydentem i wygaszeniu kadencji prezesa i wiceprezesa, była w środę przedmiotem rozprawy przed TK.
Sędziowie orzekli, że niekonstytucyjny jest 30-dniowy termin na złożenie przez sędziego TK ślubowania wobec prezydenta RP, przepis nowelizacji, zezwalający Sejmowi na ponowny wybór tych sędziów TK, których kadencja wygasła 6 listopada, czy niekonstytucyjne jest także wygaszenie kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa TK.
Konstytucyjny jest z kolei tryb uchwalenia nowelizacji ustawy o TK.
Ustawę zaskarżyli posłowie PO, RPO, KRS i pierwsza prezes SN.
Nowelizacja przewiduje m.in. ponowny wybór 5 sędziów, których kadencje kończą się w 2015 r., a także wygaszenie kadencji prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego i wiceprezesa Stanisława Biernata. Stanowi też, że kadencja sędziego TK rozpoczyna się w dniu złożenia ślubowania wobec prezydenta RP - co następuje w 30 dni od dnia wyboru.
Zarzuty niekonstytucyjności podzieliły w swoich opiniach dla TK Naczelna Rada Adwokacka i Krajowa Rada Radców Prawnych. Według Sejmu nowelizacja jest zgodna z konstytucją. Pięcioosobowemu składowi TK przewodniczył Andrzej Wróbel, sprawozdawcą był Piotr Tuleja. Na rozprawie nie było przedstawiciela rządu, Rada Ministrów nie przysłała też stanowiska.
W wystąpieniach końcowych strony podtrzymały swoje stanowiska. Posłowie Platformy Obywatelskiej, Rzecznik Praw Obywatelskich, Krajowa Rada Sądownictwa i I prezes Sądu Najwyższego wnosiły o uznanie jej niekonstytucyjności. Dodatkowo RPO Adam Bodnar wniósł o to, by Trybunał uznał w wyroku, że jego orzeczenie wchodzi w życie z dniem wydania. Do tego wniosku dołączyła się reprezentantka SN.
Według Sejmu zaskarżone przepisy są zgodne z konstytucją. Ustawy zasadniczej nie naruszył też - jak wskazywał reprezentujący Sejm Marek Ast (PiS) - tryb przyjmowania tej nowelizacji.
Zarzuty zawarte w zaskarżeniach dotyczą zarówno trybu uchwalenia tej nowelizacji jak i niekonstytucyjności poszczególnych jej zapisów. Bodnar w końcowym wystąpieniu zwrócił się do TK o wydanie rozstrzygnięcia odnoszącego się zarówno do aspektów związanych z trybem uchwalania, jak i dotyczących zarzutów merytorycznych.
Pięcioosobowemu składowi TK przewodniczył sędzia Andrzej Wróbel, sprawozdawcą był sędzia Piotr Tuleja.