• Sąd uzasadnił fakt, że prokurator będzie musiał sprawdzić, dlaczego Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie opublikowała wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) z marca.
• Jeśli dojdzie do postępowania w prokuraturze, może dojść do przesłuchania premier Beaty Szydło.
W pierwszej połowie tygodnia media obiegła informacja, że prokuratura zajmie się sprawą niepublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z marca br. To jeden z kluczowych elementów sporu o Trybunał, który od roku toczy polską politykę.
- W ocenie sądu zachodzi konieczność uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy do rozpoznania - pisał sędzie w skierowanym do prokuratury zaleceniu o konieczności przeprowadzenia postępowania sprawdzającego w omawianej sprawie. Do oświadczenia dotarł portal wPolityce.pl. - Prokurator powinien przeprowadzić postępowanie przygotowawcze, przede wszystkim przesłuchać osoby bezpośrednio odpowiedzialne za publikację orzeczenia Trybunały Konstytucyjnego z dnia 09.03.2016 r., w tym ustalić, jakimi motywami kierowały się odmawiając publikacji orzeczenia - czytamy dalej.
W omawianym piśmie pada mocne stwierdzenie, że "naruszono interes publiczny" zaniechaniem publikacji omawianego dokumentu. Jeśli prokuratura zastosuje się do zalecenia sędziego wyjaśnienie, będzie musiała składać Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, jeśli nie sama premier Beata Szydło.
W uzasadnieniu można też przeczytać:
- Skoro żaden organ, w żadnym trybie nie ma uprawnień do kontrolowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, to przenosząc to na grunt niniejszej sprawy, nie ma takich uprawnień także Prezes Rady Ministrów jako organ wydający Dziennik Ustawy.
To sformułowania brzmiące niemal identycznie do wypowiedzi i wykładni Konstytucji RP, o którą opierał się prezes TK Andrzej Rzepliński, gdy w marcu argumentował konieczność publikacji wyroku TK.
Przypomnijmy, że omawiany wyrok zapadł w składzie zmniejszonym o brakujących sędziów TK, których prezydent Andrzej Duda nie zaprzysiągł. To koronny argument rządu i PiS, przemawiający za tym, ze TK orzekał w niepełnym składzie, co znaczy nie orzekł zgodnie z prawem. Tej linii rozumowania nie podziela opozycja i np. Komitet Obrony Demokracji (KOD).
Wyrok dotyczył, już nie mającej mocy prawnej, ustawy z grudnia 2015 roku. Owa nowelizowała Ustawę o Trybunale Konstytucyjnym i w wielu punktach została omawianym wyrokiem zakwestionowana.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wyrok Trybunału Konstytucyjnego: Jest uzasadnienie postępowania prokuratorskiego