Przywrócenie żeglowności Odry czy wzmocnienie finansowe i kompetencyjne samorządów znalazły się w programie wyborczym mniejszości niemieckiej, która rozpoczęła kampanię. Na konwencji tego komitetu padły słowa o "słabości i bezideowości PO" i "nieobliczalności PiS".
Konwencja wyborcza, którą komitet oficjalnie zainaugurował kampanię wyborczą mniejszości, odbyła się we wtorek po południu w Opolu. Szef Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców (TSKN) na Śląsku Opolskim Rafał Bartek wspominał na niej wybory uzupełniające do Senatu I kadencji z lutego 1990 roku, gdy po raz pierwszy w wyborach parlamentarnych wziął udział komitet wyborczy mniejszości niemieckiej.
84 tys. głosów
Bartek przypomniał, że późniejszy poseł mniejszości Henryk Kroll, startujący jeszcze wówczas pod nazwiskiem Król, pierwszą turę wyborów uzupełniających z lutego '90 r. wygrał gromadząc ponad 84 tys. głosów; a w drugiej przegrał, ale uzyskał poparcie ponad 124 tys. wyborców.
Liczba zdobytych wówczas głosów stała się niepodważalnym dowodem na to, że Niemcy tutaj są i chcą wziąć aktywną współodpowiedzialność za losy zamieszkiwanego przez nich regionu. I taka właśnie postawa - aktywnych gospodarzy, odpowiedzialnych obywateli - przyświeca nam przez tych ostatnich 25 lat - mówił Bartek.
Zaznaczył, że nadchodzące wybory parlamentarne 25 października będą "kolejną okazją do zabrania głosu w sprawach ważnych dla mniejszości".
Nie mamy centrali w Warszawie, naszą centralą są wasze domy - przekonywał członków TSKN i zaznaczał, że kandydaci mniejszości "są blisko problemów, które nurtują ich społeczność, a których Warszawa często nie dostrzega.
To nasi kandydaci stanowią prawdziwą alternatywę dla często skłóconych partii politycznych. Nie zmieniamy poglądów co 4 lata jak idą wybory - mówił Bartek.
I dodał: "Słabość, nieskuteczność i bezideowość Platformy Obywatelskiej z jednej strony, a nieobliczalność Prawa i Sprawiedliwości z drugiej strony powodują, iż naprawdę jedyną, autentyczną, regionalną alternatywę stanowią kandydaci komitetu wyborczego Mniejszość Niemiecka".
Dwóch posłów
W jego opinii mniejszość "ma realne szanse na co najmniej dwóch posłów i dwóch senatorów". Hasłem mniejszości niemieckiej w tej kampanii jest "Dobra robota".
Jedyny obecnie przedstawiciel mniejszości w parlamencie, lider opolskiej listy komitetu, poseł Ryszard Galla w rozmowie z mediami przed konwencją przekonywał, że szansą dla jego komitetu jest "dobra lista, dobrzy kandydaci i pełna aktywność elektoratu".
Chcielibyśmy wykorzystać niechęć obywateli do dużych partii, do kłótni, które między nimi występują. To dobry klimat do tego, żebyśmy mieli dobry wynik i dobrą reprezentację w parlamencie - zaznaczył.
Silny samorząd
W kolportowanym na konwencji programie mniejszości niemieckiej można przeczytać, że opowiada się ona m.in. za "silnym samorządem", "większą decentralizacją państwa", "zwiększeniem udziału lokalnych samorządów w zyskach z podatku CIT", "wprowadzeniem rozwiązań umożliwiających udział lokalnych organów administracyjnych w dochodach państwa z tytułu podatku VAT" i "wzmocnieniem finansowym i kompetencyjnym siły samorządów".
Mniejszość deklaruje też w programie chęć działania na rzecz przywrócenia żeglowności Odry; zapowiada zabieganie o zwiększenie nakładów państwa na ochronę zabytków i miejsc pamięci "jako ważnego elementu dziedzictwa regionu i oferty turystyczno-rekreacyjnej"; działania na rzecz rozwoju infrastruktury przeciwpowodziowej czy tworzenia systemu zachęt do powrotu do regionu mieszkańców, którzy z niego wyemigrowali. Deklaruje również działania na rzecz młodzieży, rodzin i seniorów.
27 kandydatów
W sumie komitet mniejszości wystawi 27 kandydatów do parlamentu: 24 do Sejmu i 3 do Senatu.
Jedynką na liście do Sejmu z okręgu opolskiego będzie poseł Galla. Z drugiego miejsca wystartuje wicemarszałek woj. opolskiego Roman Kolek, trójką będzie były przewodniczący TSKN Norbert Rasch, a czwórką - sekretarz TSKN Zuzanna Donath-Kasiura. O fotel senatora ubiegać się będą natomiast starosta strzelecki Józef Swaczyna, burmistrz podopolskiego Prószkowa Róża Malik oraz radny sejmiku Hubert Kołodziej.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Wybory parlamentarne 2015: mniejszość niemiecka rozpoczyna kampanię