Jarosław Gowin zmienił zdanie i wycofał rekomendację dla startu Pawła Kowala z list Prawa i Sprawiedliwości - pisze "Rzeczpospolita".
Paweł Kowal nie znalazł się na listach Prawa i Sprawiedliwości, mimo że taki warunek zawierało porozumienie podpisane przed rokiem pomiędzy Polską Razem a partią Jarosława Kaczyńskiego.
Senat bez Kowala
Nasi przedstawiciele poinformowali, że wycofujemy się ze starań o przywrócenie Kowala do okręgu w Senacie, które przypisano mu w porozumieniu – powiedział "Rzeczpospolitej" jeden z działaczy.
Do niekorzystnego dla Kowala rozstrzygnięcia - miały przyczynić się pojawiające się w mediach informacje o jego rzekomych rozmowach z przedstawicielami Platformy Obywatelskiej, dotyczących jego startu z ramienia tej partii.
Platforma kusiła Kowala
Paweł Kowal odpiera zarzuty i przekonuje, że "politycy z różnych partii spotykają się ze sobą".
Chyba odrzucona pokusa to materiał na nagrodę, a nie na naganę - powiedział.
Według dziennika być może za całą intrygą stoi Michał Kamiński, który - delikatnie mówiąc - "nie darzy byłego europosła nadmierną sympatią".